Co zainspirowało Cię do tworzenia sztuki i zostania artystą? (wydarzenia, uczucia, doświadczenia...)
Czym jest dla mnie malarstwo? Malowanie jest dla mnie zjawiskiem naturalnym. Malowanie jest dla mnie umiejętnością z góry przyjętą. Rysować zaczęłam już w wieku 2-3 lat, więc rysowanie jest dla mnie rzeczą naturalną, a tworzenie sztuki to siódmy zmysł. W wieku 12 lat poszłam do oficjalnej szkoły artystycznej, byłam tam dość bystrą uczennicą, marząc o kontynuowaniu studiów artystycznych przez całe życie, ale zanim wstąpiłam do akademii artystycznej – kraj, w którym mieszkałam, był zrujnowany, nie tylko reżim, ale system, ekonomia, establishmenty, modus vivendi. Zrobiłem więc międzynarodowy dyplom z ekonomii i marketingu, a następnie ukończyłem studia podyplomowe z psychologii. I zupełnie zapomniałem, że kiedyś byłem artystą.
Pewnego pięknego dnia mój ojciec kończył 75 lat i w ramach prezentu urodzinowego poprosił mnie o namalowanie obrazu, ale nie tylko abstrakcji, ale realistycznego morskiego paisage. Nie mam pędzli w rękach od 25 lat! Kupiłam materiały plastyczne i wtedy… zaczęła się dziać magia! Codziennie próbowałam malować i szło mi to dobrze, jakby moje palce miały pamięć… Zatem teraz moje marzenie mogło się spełnić i miałam szansę podjąć studia artystyczne. Tytuł magistra sztuki zdobyłem dość późno, w wieku 47 lat, od razu zostałem przyjęty do Związku Artystów i zaraz po (dosłownie w ciągu tygodnia) przeprowadzce do Europy (przez Wielką Brytanię na południe Hiszpanii) .
W wyniku osobistych doświadczeń związanych z przeprowadzką z Europy Wschodniej do Zachodniej, od północnych perłowych palet kolorów po południowe, odważne, krzyczące, żywiołowe kolory, moja tożsamość, a także mój język artystyczny zostały wystawione na ogromną transformację. Współczesna kultura, współczesny język sztuki i bogate dziedzictwo artystyczne Andaluzji są teraz wchłonięte przez mój kod kulturowy i kontynuuję jego studiowanie.
Jakie jest Twoje doświadczenie artystyczne, jakie techniki i tematy z którymi do tej pory eksperymentowałeś?
Moje artystyczne wykształcenie to realizm akademicki z nutą impresjonizmu. Postrzeganie jest różne w zależności od kraju. Nauczono nas posługiwać się szaro-niebiesko-srebrną paletą światła, gdyż światło nieba było umiarkowane, perłowe. Uczono nas, żeby nie krzyczeć kolorami. Tutaj, w Hiszpanii, niebo jest intensywnie błękitne, zieleń jest łysa, a kwiaty mają energetyczne różowe, czerwone i pomarańczowe pociągnięcia. Jasność jest codzienna i dlatego uzasadniona . Dlatego teraz używam tylko jasnych kolorów, więc moje obrazy sprawiają, że czujesz się żywy i pełen energii. Wcześniej zajmowałem się głównie figuracją, teraz dodaję dużo dekoracji i chcę przejść do abstrakcji.
Jakie są 3 aspekty, które odróżniają Cię od innych artystów i sprawiają, że Twoje prace są wyjątkowe?
Jako artysta badam powiązania sztuki figuratywnej i dekoracyjnej.
Figurę nazywa się zazwyczaj zamkniętą, wystającą, przykuwającą uwagę częścią pola fenomenologicznego, a wszystko, co ją otacza, stanowi tło. Ale stosunek obiektu do tła jest stosunkiem dynamicznym. To, co aktualnie jest związane z tłem, po pewnym czasie może stać się tematem, a to, co było tematem, może stać się tłem. Ozdobne elementy dekoracyjne stają się częścią kompozycji, częścią fabuły tematu.
Interesuje mnie dialog pomiędzy realistycznie przedstawionymi postaciami i formami a dynamicznym, abstrakcyjnym lub dekoracyjnym tłem.
Grube, energetyczne, namiętne pociągnięcia jasnych, żywiołowych kolorów.
Drżące i żywe linie moich sylwetek.
Skąd pochodzi Twoja inspiracja ?
„Magia Andaluzji”, kolorowe kwiaty, tropikalne ogrody, tkaniny tancerzy flamenco, przyprawy Maroka… Mieszkam w Marbelli, Maladze, Andaluzji..na samym południu Hiszpanii. W niektóre dni wyraźnie widać afrykańskie wybrzeże za morzem. Charakteryzujące się zderzeniem kultur w regionie zamieszkałym od czasów prehistorycznych przez osady fenickie, punickie i rzymskie, z późniejszą obecnością Wizygotów, Bizancjum i muzułmanów, miasto Marbella znajduje się w kluczowym regionie w historii Morza Śródziemnego. Słońce 300 dni w roku, morze, ocean i góry oraz błękitne, błękitne niebo… Prawdziwa definicja raju.
Zacząłem odnosić się do terminu „Raj”, od idealistycznego przedstawienia „Raju” po codzienne postrzeganie mniejszych „rajów” moich bohaterów i ich marzeń.
350m od mojego domu znajduje się miejsce o nazwie Heaven Beach, tuż obok znajduje się obszar o nazwie Paraíso.
Moja koncepcja artystyczna mogłaby skupiać się wokół idei stworzenia wizualnej reprezentacji osobistego raju. Moje obrazy mogą być odzwierciedleniem piękna, radości i pozytywności, które moim zdaniem są możliwe w życiu dzięki pomocy naszych niebiańskich kuratorów, wiary i pozytywnego nastawienia.
Jakie jest Twoje podejście artystyczne? Jakie wizje, doznania, uczucia chcesz wywołać u widza?
Moja koncepcja życiowa i artystyczna skupia się na idei urzeczywistniania marzeń i pragnień.
Inspiruję ludzi do wiary w siłę pozytywnego myślenia, podążania za marzeniami i możliwości stworzenia własnego, osobistego raju. Moje obrazy mogą służyć jako przypomnienie, że wszystko jest możliwe, jeśli człowiek chce się rozwijać i jest gotowy włożyć wysiłek.
Moja koncepcja artystyczna to celebracja życia, pozytywności i wiary w cuda. Moje obrazy wnoszą energię i szczęście do domów ludzi oraz służą jako źródło inspiracji i motywacji dla tych, którzy je oglądają.
Jak wygląda proces tworzenia Twoich prac? Spontanicznie czy po długim procesie przygotowawczym (technicznym, inspirowanym klasyką sztuki lub innym)?
Robię mnóstwo szkiców, od maleńkiego zarysu pomysłu - do większego z sylwetkami, a potem zaczynam komponować. Większość czasu zajmuje komponowanie. Choć uczono nas malować a la prima – od razu na płótnie, ja wolę rysować pięść. Potem przychodzi czas na warstwy, warstwy oleju, 4,5,6 warstw, warstwy podstawowe są cienkie, a potem robię te z ciasta pastozowego, nakładając na płótno dużo substancji olejnej.
Czy stosujesz jakąś szczególną technikę pracy? jeśli tak, czy możesz to wyjaśnić?
Maluję grubymi pociągnięciami pasty, aby każdy obraz był głębszy, bardziej „namacalny”. Tekstura jest dla mnie ważna, mogę nałożyć aż 7 warstw, aby stworzyć głębię, ta głębia wyraża wyjątkową osobowość i aurę żywej istoty. Oznacza to również, że za każdym razem, gdy spojrzysz na mój obraz – zobaczysz różne aspekty: - przebłyski światła i koloru… o co w tym wszystkim chodzi, z mojego punktu widzenia.
Czy w Twojej pracy są jakieś innowacyjne aspekty? Czy możesz nam powiedzieć, które?
Po krótkim pobycie w Hiszpanii wypracowałem własny styl, oparty na podstawowych zasadach realizmu akademickiego i dodający do obrazów elementy dekoracyjne, przypominające kolaż. Nazywam ten styl cudownym realizmem. Pracuję z figurami, ale wykorzystuję techniki abstrakcyjne i elementy dekoracyjne. Każdy obraz jest połączeniem życia i artefaktów. Mój cudowny realizm. To nie jest fantazja, to nie jest fikcja, to połączenie bardzo oryginalnego figuratywnego i magicznego kontekstu dekoracyjnego. Łączę sztukę figuratywną i dekoracyjną, przenosząc obrazy figuratywne w sferę abstrakcji.
Czy masz format lub medium, które najbardziej Ci odpowiada? jeśli tak, dlaczego?
Olej to mój pyszny środek.
Jestem bardzo zadowolona z olejków, próbowałam kilka razy akrylu – nie, to nie moje. Dobrze radzę sobie także z rysowaniem ołówkiem i tuszem. Jeśli chodzi o płótna, preferuję orientację portretową 130x100, 116x90. Zastanawiam się nad wykonaniem większych prac, ale strasznie ciężko jest je dostarczyć samochodem. Zatem format dotyczy praktyczności. Również ceny wysyłki dzieł sztuki wzrosły tak bardzo, że trzeba już teraz pomyśleć… zrobić 90x90 i mieć rozsądną wycenę wysyłki, czy też wyprodukować większe płótno i wyjść naprzeciw niezadowoleniu klientów ceną dostawy.
Gdzie produkujesz swoje prace?
W domu, we wspólnym warsztacie czy we własnym warsztacie? A jak w tej przestrzeni organizujesz swoją pracę twórczą? Pracuję na ogromnym zadaszonym tarasie w moim mieszkaniu. Dzięki wspaniałej pogodzie w Costa-del-Sol mogę pracować przez cały rok na świeżym powietrzu i przy naturalnym świetle. Brr, jak się cieszę, że nie muszę już marznąć na ciemnych zajęciach plastycznych i nie używać światła elektrycznego. Jestem tak wdzięczna za to, co mnie spotkało na emigracji, że każdego dnia wchodzę do „pracowni” z uśmiechem na twarzy, a praca staje się cudem.
Czy Twoja twórczość skłania Cię do podróży w celu poznania nowych kolekcjonerów, na targi lub wystawy? Jeśli tak, co Ci to daje?
Tak, muszę podróżować, aby wziąć udział w targach sztuki. Kiedy mieszkasz na wsi z dala od tętniących życiem miast artystycznych, musisz podróżować. Choć nie mam na to ochoty, jestem szczęśliwym pustelnikiem, więc wolę, żeby całą sprzedaż robiły za mnie moje ulubione internetowe galerie sztuki.:).
Jak wyobrażasz sobie ewolucję swojej twórczości i kariery artystycznej w przyszłości?
Uczciwość – Uznanie – Żądanie. Zamierzam zapewnić stały dopływ zamówień. Jeśli chodzi o przyszłość, stale pracuję nad strategiczną karierą artystyczną, a celem jest osiągnięcie sprzedaży na aukcjach dzieł sztuki.
Jaki jest temat, styl i technika Twojej najnowszej produkcji artystycznej?
To jest powaga obrazów „Wazony z zasobami” w moim stylu Cudownego Realizmu. „Wazon z zasobami” to technika hipnozy, która pozwala osobie stworzyć tak zwane źródło niezbędnych zasobów i uzyskać do niej dostęp w razie potrzeby. W tym przypadku wizualnym symbolem źródła jest wazon. W rzeczywistości jest to potężna kotwica dla pozytywnych chwil w życiu człowieka, której wspomnienia może w razie potrzeby wykorzystać jako pokarm psycho-emocjonalny.
Wierzę, że sztuka powinna podnosić na duchu. Chcę podzielić się z publicznością moim letnim rajem, przenieść ich rzeczywistość w tętniący życiem, kolorowy świat, w którym żyję.
Czy możesz nam opowiedzieć o swoim najważniejszym doświadczeniu wystawienniczym?
Myślę, że ta wystawa dopiero nadejdzie! Prawdę mówiąc, zadziwiła mnie moja wystawa w ratuszu w Esteponie 2 lata temu. Ludzie wchodzili do Casa de las Tejerinas i… zatrzymywali się, nie biegali, nie robili zdjęć ani selfie, skrupulatnie przechodzili od jednego obrazu do drugiego, spędzając czas przed każdym dziełem sztuki. Tak jak to robimy w muzeach. Poczułam się zaszczycona, tak wzruszona!
Gdybyś mógł stworzyć słynne dzieło w historii sztuki, które byś wybrał? I dlaczego?
Gustava Klimta. Dziewica, 1913 . Obraz porusza różne tematy życia ludzkiego, takie jak miłość, seksualność i odrodzenie, które ukazane są w sposób cykliczny. Suknia Dziewicy z wieloma niebieskimi i fioletowymi spiralami metaforycznie wskazuje na płodność, ciągłe zmiany i ewolucję wszechświata . Ma realistycznie przedstawione sylwetki i modernistyczne ozdoby dekoracyjne; jest pełen symboliki i żywych kolorów.
Gdybyś mógł zaprosić na kolację jednego znanego artystę (martwego lub żywego), kto by to był?
Jak sugerujesz, żeby spędził wieczór? Oczywiście Pablo Ruiz Picasso! W Maladze, jego rodzinnym mieście, w tradycyjnej winiarni. Zapytałbym go, jak udało mu się odnieść taki sukces komercyjny, zmieniając przez całe życie style i motywy, a jednocześnie nadal być rozpoznawalnym Picassem.