


Biały Pielgrzym (2022) Pintura por Agnieszka Anna Młyńczyk (AM Surma)
Vendido
Ver más de Agnieszka Anna Młyńczyk (AM Surma)El artista ofrece obras por encargo
¿Perdiste la oportunidad de comprar esta obra? Buenas noticias: el artista también puede crear una obra personalizada, ¡solo para ti!
Vendedor Agnieszka Anna Młyńczyk (AM Surma)
-
Obra de arte original (One Of A Kind)
Pintura,
Acrílico
en Lienzo
- Dimensiones Altura 15,8in, Anchura 11,8in
- Estado de la obra de arte la obra esta en muy buen estado
- Enmarcado Esta obra de arte no está enmarcada.
- Categorías Pinturas menos de 500 US$ Simbolismo Retratos de hombres
Temas relacionados
W dzieciństwie dużo rysowałam. Jako dziecko czułam się artystką. Mama wspomina, że pierwsze moje rysunki były na nogach i ścianie w pokoju. W szkole podst. wiedziałam, że chcę zostać malarką i pod bacznym okiem pani Architekt Marii Zielińskiej ćwiczyłam szkic i rysunek. Szkicowałam ludzi, martwą naturę i architekturę. Mimo mocnego przygotowania do egzaminów nie dostałam się do Liceum Plastycznego. Postanowiłam wybrać kierunek pokrewny i spróbować swoich sił w Liceum Konser.Zab.Arch. Niestety, tam wagarowałam, dlatego konsekwencją był stracony rok i wybór Liceum Ekonomicznego. Nie dopuszczając do kolejnego upadku, pilnowałam się, by uzyskać zawód Technika Ekonomisty oraz zdobyć maturę, by ewentualnie przystąpić na studia. W liceum ekonomicznym brałam udział w konkursach plastycznych, ale to nie pomogło w zbudowaniu poczucia własnej wartości i psychiczna blokada nie pozwoliła wystartować w kierunku malarstwa. W wieku 20 lat już nie myślałam, by zostać malarką, ale nie wiedziałam też, kim tak naprawdę chcę być, choć zawsze gdy pojawiałam się w obcym domu, moją uwagę przykuwały obrazy. Mając 22 lat stanęłam na ślubnym kobiercu. Pochłonięta trójką dzieci, trudnym małżeństwem i pracą na etacie z nadgodzinami praktycznie przestałam rysować. Podkreślam, iż Rodzina jest dla mnie wszystkim i to mój największy sukces. W roku 2021 przez nieprzyjemne wydarzenia, ale za to, pochłonięta pozytywną energią, która poruszyła duszę i dłonie oświadczyłam, iż będę uprawiać malarstwo sztalugowe. Pierwszy obraz „Dmuchawiec, po tak długiej przerwie namalowałam gwaszem. Malując go, wiedziałam, że chcę uwolnić marzenie i ponieść się fantazji na dalszą twórczość. Uczucie jakie doznałam w tym czasie, to ulga. Pasja, tak pasja, nie bałam się tego powiedzieć, zapukała do mojej głowy i powiedziała: - maluj, twórz, pokochaj! Stwierdziłam, że jeśli nie zacznę malować to zapewne zwariuję. Na przekór losowi załamanie nerwowe dopadło mnie i mocno doświadczyło, ale wierzę, że malarstwo pomogło mi przetrwać przykre momenty. Malowanie dla mnie to lek, przyjemność, ale zarazem poświęcenie, presja i ciągły niedosyt w końcowym efekcie. Intrygują mnie niemal wszystkie kierunki w sztuce, a w szczególności realizm impresjonistyczny. Jestem samoukiem na etapie tworzenia własnej ścieżki malarskiej. Uważam, że dobra sztuka uderzy w serce, jeśli sama z serca i duszy pochodzi. Obrazy podpisuję w ten sposób: Inicjały, nazwisko panieńskie i rok. Dlatego panieńskie, ponieważ tworzenie jest kontynuacją mimo tak długiej przerwy. Ostatnio wprowadziłam swoje logo. Moje obrazy znajdują się w kolekcjach prywatnych na terenie Polski. Wystawiam swoje prace także w celach charytatywnych. W okresie wczesnej młodości brałam udział w konkursach, rysowałam, malowałam i tworzyłam dla szkoły podstawowej i średniej. Obecnie ze względu na ograniczony czas, obrazy nie powstają szybko, mimo, to nie wykluczam własnej wystawy, pozostawiając ten aspekt naturalnemu rozwojowi bez presji i parcia na artystyczną karierę.
-
Nacionalidad:
POLONIA
- Fecha de nacimiento : 1975
- Dominios artísticos:
- Grupos: Artistas Polacos Contemporáneos