Co sprawiło, że zająłeś się sztuką i zostałeś artystą (wydarzenia, uczucia, doświadczenia...)?
W 1986 roku studiowałem inżynierię w mieście Lima, w tamtych latach Peru było nękane kryzysem gospodarczym i niespotykaną dotąd przemocą terrorystyczną, kiedy to idąc przez śródmieście Limy dotarłem do Szkoły Sztuk Pięknych im. Peru, wjechałem i zostałem uwięziony w kosmosie, to było magiczne miejsce, rzeźby w korytarzach nadawały mu szczególnej powagi i tchnęły dużo spokoju w amplitudzie jego dawnych warsztatów. Wtedy zdecydowałem się aplikować i studiować sztuki plastyczne.
Jaka jest twoja kariera artystyczna, techniki i tematy, z którymi eksperymentowałeś do tej pory?
W malarstwie zajmowałam się olejem, przez jakiś czas woskiem pszczelim, a teraz używam techniki mieszanej (olej i akryl). Moja tematyka jest zróżnicowana z przebłyskami surrealizmu i realizmu magicznego. Wykonuję również rzeźby modelowane w glinie, a następnie odlewane w brązie.
Jakie są trzy aspekty, które odróżniają cię od innych artystów i sprawiają, że twoja praca jest wyjątkowa?
Moja praca jest odzwierciedleniem mojego doświadczenia życiowego. Dzięki tym wieloletnim doświadczeniom malarskim ma on szczególny sposób operowania kolorem, poprzez laserunki jestem zainteresowany uzyskaniem większej intensywności, jasności i wyrazistej siły koloru. Jednocześnie szukam harmonii i symbolicznego języka.
Skąd czerpiesz inspirację?
Inspirację czerpię z języka snów. Odkąd byłem bardzo młody, mój związek z nimi pochodzi od mojej mamy, która rano, w porze śniadania opowiadała swoje sny, które w niektórych przypadkach były prorocze, a dla mnie były to sny bogate w symbole i obrazy, którymi się karmiłem przez tę symbolikę i powiązać je z pewnymi kodami osobistymi. Potem stałem się kimś w rodzaju tłumacza snów dla mojej rodziny. To zaznajomienie z symboliką pozwala mi rozwijać moją twórczość.
Jaka jest intencja Twojej sztuki, jakie wizje, doznania, uczucia chcesz wywołać w widzu?
Intencją jest przekazanie poprzez metaforę i symbolikę doznań, idei, refleksji na różne tematy, każda praca jest ograniczona w innym kontekście. Zależy mi na tym, aby widz zastanowił się nad konkretnym tematem i wzbogacił pracę różnymi wnioskami.
Jak wygląda proces powstawania Twoich prac: spontaniczny czy z długim procesem przygotowań (technika, inspiracja klasyką sztuki lub inne)?
Zwykle stosuję automatyzm na początku pracy, dla mnie niemożliwa jest praca na czystym płótnie, dlatego nieświadomie plamię płótno, aby następnie wydobyć pewne formy figuratywne i je doprecyzować, zazwyczaj nie robię poprzednie szkice. Wtedy moja praca staje się bardziej analityczna i refleksyjna w sposób świadomy, tu pojawiają się symbole, metafory i skojarzenia.
Czy w Twojej pracy są jakieś nowatorskie aspekty? Możesz nam powiedzieć, które?
Moja praca jest nowatorska, ponieważ ma bardzo osobistą symbolikę zaczerpniętą z mojego życiowego doświadczenia, kładę w niej szczególny nacisk na wygląd postaci pozbawionych ust, nieobecności zasłoniętej liściem koki, używanej w wysokich andyjskich rytuałach do komunikowania się z nieznany świat bogów. Inną charakterystyczną cechą moich prac jest świetlistość kolorów i stylizacja.
Czy masz jakiś format lub medium, z którym czujesz się bardziej komfortowo?
Chociaż łatwo dostosowuję się do każdego formatu, nawet okrągłego, bardzo lubię pracować z obrazami wielkoformatowymi.
Gdzie produkujesz swoje prace, w domu, we wspólnym czy prywatnym studiu? A w tej przestrzeni, jak organizujesz swoją produkcję?
W domu zawsze szukam przestrzeni z dobrym światłem. Produkcję organizuję w oparciu o moje zobowiązania.
Czy Twoja praca zmusza Cię do podróżowania, poznawania nowych kolekcjonerów, organizowania wystaw lub pokazów? Jeśli tak, co dzięki temu zyskujesz?
Niewątpliwie przed pandemią miałam swój warsztat w Limie i często podróżowałam do USA i niektórych krajów Ameryki Łacińskiej. Teraz mieszkam w Hiszpanii i moim celem jest przeprowadzka do krajów europejskich.
Jak wyobrażasz sobie ewolucję swojej twórczości i swojej postaci jako artysty w przyszłości?
W przyszłości chciałabym dalej doskonalić swoją technikę w kolorze i zagłębiać się w symboliczny język snów. Uczestnictwo w międzynarodowych wydarzeniach i dzięki temu możliwość dotarcia z moją sztuką do większej liczby osób.
Jaki jest temat, styl lub technika Twojej najnowszej produkcji artystycznej?
Temat mojej najnowszej wystawy „Przyjemność spojrzeń” krąży wokół estetyki selfie reprezentowanych w sieciach społecznościowych oraz symbolicznego języka snów i mitów. Jako świat snów, moja praca może być rozumiana jako reprezentacja wspaniałego, rzeczywistego świata, zbudowanego z surrealistycznych elementów, aby opowiadać o rzeczywistości i koniunkturach. Nie maluję snów, używam języka snów, by dotrzeć do podmiotowości widza.
Czy możesz opowiedzieć o swoim najważniejszym doświadczeniu wystawienniczym?
W październiku 2021 brałam udział w XIII Międzynarodowym Biennale we Florencji-Włochy, uzyskując IV nagrodę w dziedzinie malarstwa, a w kwietniu 2022 brałam udział w V Międzynarodowym Biennale Sztuki Współczesnej w Argentynie, gdzie zdobyłam I nagrodę w dziedzinie malarstwa, oba doświadczenia były bardzo satysfakcjonujące w mojej karierze artystycznej, ponieważ dzieliłem przestrzeń ze znakomitymi artystami z całego świata i znam ich propozycje.
Gdybyś mógł stworzyć słynne dzieło w historii sztuki, które byś wybrał? A dlaczego miałbyś to wybrać?
Guernica Picassa, ponieważ podsumowuje, prostymi pociągnięciami, okrucieństwo wojny i dekadencję istoty ludzkiej.
Gdybyś mógł zaprosić słynnego artystę (żyjącego lub nieżyjącego) na obiad, kto by to był? Jak proponujesz spędzić wieczór?
Zaprosiłbym Sandro Botticellego na kolację przy bardzo kolorowym stole nad brzegiem morza, z peruwiańskim pisco sour i cebiche na przystawkę, i zapytałbym go o magię koloru w jego malarstwie i niezwykłe mistrzostwo w laserunkach.