Jean-Humbert Savoldelli, tajemnica twórczości artystycznej

Jean-Humbert Savoldelli, tajemnica twórczości artystycznej

Olimpia Gaia Martinelli | 21 cze 2022 5 minut czytania 0 komentarze
 

W 2013 roku Jean-Humbert Savoldelli zdecydował się na zwrot w swojej twórczości artystycznej, rzeczywiście zamienił pędzle na noże, olej na akryl, a hiperrealizm na abstrakcjonizm i abstrakcyjny ekspresjonizm…

Co zainspirowało Cię do tworzenia dzieł sztuki i zostania artystą? (wydarzenia, uczucia, doświadczenia...)

Nie sądzę, że artystą zostaje się, jest się albo nie jest… proces tworzenia odpowiada na niemal życiową potrzebę. Technika bez tego pragnienia jest niczym.

Uprawianie sztuki może być rozrywką, „hobby”, które nie czyni człowieka artystą w prawdziwym tego słowa znaczeniu.

To, co popycha mnie do tworzenia nowych prac, to obrana ścieżka, czyli nie wiem dokąd idę i to prawdziwa przygoda, moje płótno zmienia się z minuty na minutę, ewoluuje, zmienia kierunek, skręcam, odwraca, zmienia kierunek , pożądanie, kolor, kształt… tworzenie pozostaje dla mnie zagadką… dlaczego używam „pruskiego błękitu” w określonym momencie? co sprawia, że rysuję jeden kształt, a nie inny? co sprawia, że ostatecznie wybieram znaczenie dla mojego płótna, zarówno dosłownie, jak i w przenośni? To musi być to, co nazywa się inspiracją...

To stan, w jakim się znajduję i natłok doznań, który mnie ogarnia, popycha mnie i stymuluje. Kiedy podpisuję płótno, mam wrażenie, że wyszłam zwycięsko z pojedynku, z walki.

Jakie jest Twoje zaplecze artystyczne, techniki i tematy, z którymi dotychczas eksperymentowałeś?

Zrobiłam wyższy kurs z malarstwa dekoracyjnego, gdzie nauczyłam się imitacji materiałów, drewna, marmuru itp., a także techniki trompe-l'oeil, co skłoniło mnie do hiperrealizmu, gdy zaczęłam porzucać „ścianę” malować na płótnie.

Dzięki tej technice obliczamy wszystko, rysunek, światła, cienie, rzucane cienie, proporcje, perspektywy, po stworzeniu tematu nie ma niespodzianek.

W 2013 roku zmęczona tego typu malarstwem postanowiłam wszystko zmienić, pędzle zamieniłam na noże, olej na akryl i hiperrealizm na abstrakcyjny i abstrakcyjny ekspresjonizm

Jakie są 3 aspekty, które odróżniają Cię od innych artystów, czyniąc Twoją pracę wyjątkową?

Myślę, że rozpoznajemy moją "nogę", ale moje obrazy są różne, mam coś w rodzaju podpisu graficznego...

Dużo robię zeskrobując płótno, najpierw maluję tło, potem przemalowuję, a potem przychodzę i odkrywam moje tło w miejscach, bawiąc się kształtami i perspektywami, aby znaleźć kolory mojej bazy. Ta technika jest dość wyjątkowa, a fakt, że użyta farba to akryl powoduje, że konieczne jest szybkie malowanie, ponieważ po wyschnięciu farby „usunięcie” nie jest już możliwe.

Wyzwanie dopasowania kolorów

Skąd czerpiesz inspirację?

Inspirację czerpię z koloru i jego skojarzeń. Kiedy nie chcę ryzykować wybieram tzw. „klasyczne” harmonie kolorystyczne a gdy chcę podróżować wybieram kolory trudniejsze do ułożenia, ryzyko większe, podróż bardziej ryzykowna, ale wynik bardziej oryginalny i niepowtarzalny.

Jakie jest twoje artystyczne podejście? Jakie wizje, doznania lub uczucia chcesz wywołać w widzu?

Chcę, żeby widz przywłaszczył sobie moje płótno, wszedł do niego, to zachęta do marzeń. Chcę, żeby mój obraz był elegancki i jak ze snu… widz jest jedynym sędzią, który decyduje, czy cel został osiągnięty.

Po podpisaniu płótno już do mnie nie należy, zostawiam widzowi dużo miejsca, aby nie czuł się ciasny. Moje sylwetki obecne w większości moich obrazów wprowadzają ludzką stronę do abstrakcyjnego tła, więc łatwo jest chodzić i znaleźć to, po co przyszedłeś lub odkryć to, czego szukasz.

Jak wygląda proces tworzenia Twoich prac? Spontaniczny czy z długim procesem przygotowawczym (technicznym, inspirowanym klasyką sztuki lub innymi)?

Spontaniczny. Nie chcę już myśleć, kalkulować, przygotowywać, wiedzieć dokąd zmierzam. Soulage powiedział: "Różnica między artystą a rzemieślnikiem polega na tym, że rzemieślnik wie, dokąd idzie" Myślę, że jestem... artystą :)

Czy stosujesz określoną technikę pracy? jeśli tak, czy możesz to wyjaśnić?

Tak jak powiedziałem wcześniej pracuję z różnymi warstwami, które "rysuję", aby odsłonić poprzednie warstwy, tę pracę można wykonać tylko tak długo, jak farba nie wyschnie, wtedy jest za późno...

Czy w Twojej pracy są jakieś innowacyjne aspekty? Czy możesz nam powiedzieć, które?

Nieustannie poszukuję nowych rzeczy, rzeczy do odkrycia, dlatego do swoich płócien wprowadzam nowe materiały takie jak piasek, klej placo, czarna lawa, kolaże, urozmaicam media, akryl, markery, pigmenty. Przez ponad 30 lat malowania nabyłem solidną technikę, co sprawia, że moi znajomi mówią, że jestem trochę jak kot, zawsze ląduję na nogach. Od 2013 roku namalowałem ponad tysiąc płócien, nie wyrzuciłem żadnego… zawsze udaje mi się nie zaprzeczyć temu, co robię i sprawić, by płótno było „podpisane”

Czy masz format lub nośnik, który jest dla Ciebie najwygodniejszy? jeśli tak, dlaczego?

Wolę duże formaty, myślę, że to dlatego, że zacząłem od malowania na ścianach… to kwestia przyzwyczajenia. Najmniejszy format na jakim maluję to 60/60 cm, najczęściej 100/100 cm, największy (poza ścianami) 200/200 cm

Gdzie produkujesz swoje prace? W domu, we wspólnym warsztacie czy we własnym warsztacie? A w tej przestrzeni, jak organizujesz swoją pracę twórczą?

Mam szczęście mieszkać na wsi, niedaleko Cahors i mam dużą stodołę, która została przerobiona na warsztat galeryjny. Jest warsztat o powierzchni około 25 m2 i powierzchnia wystawiennicza, która ma ponad 100 m2

Czy twoja praca prowadzi cię do podróży w celu poznania nowych kolekcjonerów, na targi lub wystawy? Jeśli tak, co ci to daje?

Dużo pracuję z dużymi galeriami w sieci; to pierwszy rok, w którym naprawdę „opuszczam” moją stodołę na wystawę. Jestem bardzo produktywna i dlatego mogę prowadzić kilka wystaw jednocześnie. Kontakt z ludźmi to najważniejsza rzecz, jaką mogę mieć w sieci. Zawsze miło jest spotkać widzów i kocham tych, którzy zaczynają zdanie od: „Nic o tym nie wiem, ale…. »

Ponieważ mają szczerą stronę, najlepiej nadają się do rozmowy o moim obrazie, prawdziwi widzowie, bez uprzedzeń, bez osądów, bez dogmatów, po prostu „widzowie”.

Jak wyobrażasz sobie ewolucję swojej pracy i kariery artystycznej w przyszłości?

Niczego nie wyobrażam, robię to instynktownie, czerpię przyjemność i staram się to dawać. Sprzedaję dużo obrazów, które schlebiają ego, ale przyjemność jest przede wszystkim z malowania. Dopóki dobrze się bawię i daję, kontynuuję...

Jaki jest temat, styl lub technika Twojej najnowszej produkcji artystycznej?

Jest to czysty abstrakt o nazwie "LE DERNIER MOT" płótno 100/100cm, montaż z markerem posca w tle płótna, rozcieńczona farba przepuszczona przez formowanie wolut i dużo koloru, sam mały trójkąt pozostał biały, "to ostatnie słowo" pozostaje napisać...

Czy możesz nam opowiedzieć o swoim najważniejszym doświadczeniu wystawienniczym?

Nie, nie mam większej wystawy, wystawianie jest już bardzo dobre, to niezwykła szansa, nie ma jednej ważniejszej od drugiej

Gdybyś mógł stworzyć słynne dzieło w historii sztuki, które byś wybrał? I dlaczego ?

Sroka Moneta, pierwszy obraz, na którym przez godzinę siedziałam z otwartymi ustami... :)

Gdybyś mógł zaprosić jednego znanego artystę (żywego lub martwego) na obiad, kto by to był? Jak sugerowałbyś, żeby spędził wieczór?

Nie byłby malarzem... :)


Zobacz więcej artykułów

Artmajeur

Otrzymuj nasz biuletyn dla miłośników i kolekcjonerów sztuki