Informacje kluczowe
- Artyści wykorzystują wojenne pozostałości, aby tworzyć poruszające dzieła wyrażające traumę, pamięć i odporność.
- Wspólne projekty, takie jak Post-War Art Lab, gromadzą przesiedlonych artystów z Ukrainy, Syrii i Afganistanu.
- Artyści ci stosują odważne metody — od malowideł ściennych po doświadczenia VR — aby przeciwstawić się przemocy i poradzić sobie ze smutkiem.
- Ich praca pozwala na finansowanie inicjatyw w realnym świecie, w tym terapii dla uchodźców i pomocy humanitarnej.
- Przekształcając zniszczenie w sztukę, podtrzymują pamięć i dbają o to, aby realia wojny nie poszły w zapomnienie.
Alexandr Gera - „Ostatni oddech #5”, 2024. Akryl na płótnie. 80 x 80 cm.
Od gruzów do rezonansu: jak wojna staje się sztuką
W świecie, w którym nagłówki często spłaszczają złożoność wojny, artyści zbierają to, co pozostawiają po sobie bomby — kurz, pamięć, traumę — i przekształcają to w protest i poezję. Jednym z uderzających przykładów jest „Post-War Art Lab”, program rezydencji nomadycznych, który gromadzi przesiedlonych artystów z Syrii, Afganistanu i Ukrainy. Współtworzą prace, wykorzystując materiały odzyskane z miejsc bombardowań — zwęglone drewno, podarte tkaniny, potłuczone szkło — aby budować instalacje, które mówią o odporności i pamięci.
Ich wspólna wystawa „Fragmenty domu” zadebiutowała w Berlinie na początku 2025 r. i od tego czasu podróżowała po Brukseli i Warszawie, zapraszając widzów do spaceru po zrekonstruowanych domowych scenach – na wpół nienaruszonych kuchniach, popękanej podłodze w pokoju dziecięcym – przeplatanych nagraniami wideo.
Zrodzone z ognia: początki ruchów artystycznych inspirowanych wojną
Korzenie tego ruchu sięgają artystów dokumentujących I i II wojnę światową — ponurych rycin Otto Dixa lub „Okropności wojny” Francisco Goi. Jednak obecna fala jest bardziej kolaboracyjna i partycypacyjna.
W Gazie młodzi artyści z „Shams Art Collective” zaczęli malować murale podczas zawieszenia broni, używając gruzów miasta jako płótna. Ich prace nie były tylko pomnikiem — stały się oporem. Kiedy zamknięto granice, zamieszczali je cyfrowo, oznaczając międzynarodowych kuratorów, ostatecznie zyskując pozycje w internetowej wystawie „Art in Crisis” w MoMA.
Podobnie ukraińska artystka Ksenia Krawczenko rozpoczęła projekt „Narysuj syreny” w Kijowie. Jej ręcznie rysowane animacje nałożone na prawdziwe syreny alarmowe uchwyciły zarówno monotonię, jak i grozę codziennego życia w oblężeniu — udostępniane miliony razy w Internecie, w tym przez międzynarodowe serwisy informacyjne.
Dmytro Dotsenko - „Wolność. Zima, która nas zmieniła”, 2024. Olej na płótnie. 200 x 444 cm.
Broń kreatywności: co sprawia, że te ruchy są odważne
Cechą wyróżniającą te inicjatywy jest ich pilność i pomysłowość. W Aleppo artysta Hani Abbas używa węgla drzewnego z wypalonych książek do szkicowania portretów utraconych przyjaciół.
Tymczasem mieszkający w Londynie artysta Abbas Zahedi zorganizował cichą wystawę zatytułowaną „Echo Chamber”, w której pomieszczenia wypełnione były jedynie nagraniami dźwiękowymi z terenów objętych wojną – buczeniem, głosami i ciszą – zmuszając widza do „odczuwania” konfliktu bez obrazów.
Inne kolektywy wykorzystują VR do symulacji życia na ulicach ogarniętych wojną, podczas gdy niektóre wykorzystują haft na mundurach wojskowych jako metafory uzdrawiania rozdartych tożsamości. To nie są po prostu wystawy — to wciągające, zakłócające akty opowiadania historii.
Poza galerią: rzeczywisty wpływ ruchu
Dzieła sztuki z tych ruchów nie są tylko oglądane — są przedmiotem działań. Dochód z wystaw finansuje terapię traumy dla dzieci uchodźców. Wirtualne kampanie zebrały miliony na pomoc humanitarną.
Projekt „Narysuj syreny” doprowadził do szerszego dialogu na temat zdrowia psychicznego w strefach objętych wojną, czego efektem była koalicja europejskich terapeutów oferujących zdalne usługi artystom i cywilom.
W obozach dla uchodźców w Libanie murale namalowane przez dzieci pod okiem terapeutów zajmujących się traumą pełnią obecnie funkcję zarówno terapii, jak i świadectwa – pojawiają się w raportach ONZ i kampaniach rzeczniczych.
Arnaud Feuga - „Iwo Jima”, 2024. Olej na płótnie lnianym. 50x65cm.
Pociągnięcie pędzlem przeciwko ciszy
Sztuka nie kończy wojny, ale zapewnia, że wojna nie zostanie zapomniana. Przekładając przemoc na coś, co można zobaczyć, usłyszeć i poczuć, ci artyści opierają się znieczuleniu statystyk.
Ich twórczość przypomina nam, że nawet w obliczu zniszczenia dzieło stworzenia trwa, a czasem jeden szkic może zawierać więcej prawdy niż tysiąc nagłówków.
Wybór interpretacji wojennych naszego zespołu
Szybkie FAQ
Czym jest sztuka wojenna i dlaczego jest aktualna współcześnie?
Sztuka wojenna uchwyca ludzkie i polityczne aspekty konfliktu. Wielu artystów używa jej obecnie do dokumentowania przemocy, protestowania przeciwko niesprawiedliwości i wywoływania rozmów.
Czy istnieją grupy artystyczne skupiające się na wojnie?
Tak — kolektywy takie jak „Post-War Art Lab” (globalny), „Draw the Sirens” (Ukraina) i „Shams Art Collective” (Gaza) wykorzystują sztukę do przetwarzania konfliktów i reagowania na nie.
Jaką różnicę robi ta sztuka?
Podnosi świadomość, wspiera społeczności dotknięte problemem, a nawet może wpływać na opinię publiczną i politykę.
Czy mogę wesprzeć lub się zaangażować?
Tak! Wiele projektów jest dostępnych online — poprzez darowizny, dzielenie się lub dołączanie do inicjatyw współpracy.
Gdzie mogę zobaczyć tego rodzaju prace?
W muzeach, na wystawach online lub w mediach społecznościowych na platformach takich jak „Artyści w niebezpieczeństwie” lub „Sztuka w kryzysie”.