Daj nam znać, jeśli chcesz zobaczyć więcej zdjęć tego dzieła!
- Powrót do pracy / Strona pracy
- Szczegóły / Podpis / Powierzchnia lub tekstura dzieła
- Grafika w sytuacji, Inny...
All Men Shall be Sailors then until the Sea shall Free Them (2021) Rysunek autorstwa Edwin Loftus
Więcej informacji
- Opakowanie (Opakowanie pudełkowe lub kartonowe) Wszystkie prace są wysyłane z najwyższej klasy przewoźnikiem, starannie chronione i ubezpieczone.
- Śledzenie przesyłki Zamów przesyłkę monitorowaną, by mieć pewność, że odbiorca dostanie ją na czas. Numer śledzenia zostanie dostarczony, aby móc śledzić działkę w czasie rzeczywistym.
- Czas Dostawa na cały świat w ciągu 3 do 7 dni (Oszacować)
Więcej informacji
- Świadectwo autentyczności online Certyfikaty autentyczności można w każdej chwili zweryfikować online, skanując kod dzieła sztuki.
- Certyfikat Wartości Artysty Eksperci i rzeczoznawcy badają prace i przebieg kariery artysty, a następnie ustanawiają niezależną i wiarygodną wartość danej pracy. Wartość średnia cen plasuje danego artystę na danej pozycji na określony czas. Eksperci mogą być także poproszeni o bardziej precyzyjną wycenę danego dzieła.
Więcej informacji
100% bezpieczna płatność z certyfikatem SSL + 3D Secure.
Więcej informacji
Ten wydruk jest dostępny w kilku rozmiarach.
Sprzedane przez Edwin Loftus
Ten obraz jest dostępny do pobrania z licencją
Sprzedane przez Edwin Loftus
-
Oryginalna praca (One Of A Kind)
Rysunek,
Pastel
na Papier
-
Wymiary
15x12 in
Wymiary samej pracy, bez ramy: Wysokość 10in, Szerokość 8in - Oprawianie w ramy Ta praca jest oprawiona w ramę (Rama + pod szkłem)
- Kategorie Rysunki poniżej 5 000 USD Klasycyzm Duchowość
This scene is borrowed from the Book of Mathew 14:22 -33. The disciples of Jesus have gone ahead of him by boat, but made little progress because of a wind against them. The next morning they see Jesus walking toward them on the water and are afraid that it is a ghost. He reassures them that it is he and Peter asks Jesus to call him to join him. Peter walks on the water until doubt enters his mind and he sinks until Jesus reaches out to lift him up.
In this alteration, the sea is the sea of humanity that doubts and denies belief based on faith. They grab at Jesus and the boat filed with disciples trying to draw them down. I've changed this because that's how random lines suggested I draw it, not as a disagreement with the original story.
Faith is the belief in something in spite of a lack of evidence. I believe it is a suspension of our disbelief and a choice to believe because we want it to be true, not because evidence compels us to accept it as true.
There is a vast accumulation of evidence supporting some sort of supernatural existence and some sort of intelligent and benevolent Master of that alternate reality. But, it is not compelling, and that may be by design, but we cannot be sure of that. The atheist is foolish to say there is no evidence of God, but not that there is no compelling evidence of God. Faith depends on the desire for God to be real and that depends on our free will bought for us when some equivalent to Adam and Eve did the equivalent of eating the fruit of the tree of the knowledge of good and evil. Having inherited that freedom, it is our choice to make and no one knows what the true choice is or what the consequences of choosing or not choosing are, "For these things are not known to you."
But I suggest not worrying about it. Doing so puts you in the same position as Peter, waking on the water until he starts to doubt that it's safe to walk on water. Our conscious thoughts are only part of our thinking. They are encapsulations of our understandings and reactions to stimuli. Short-hand notes to our conscious on what we really think.
Powiązane tematy
Edwin Loftus to amerykański malarz i rysownik, urodzony w 1951 roku. Jego zainteresowanie sztuką zaczęło się w wieku 4 lat, kiedy postanowił narysować coś prawdziwego, zamiast pracować z wyobraźni.
Jako dziecko celował w rysunku, a jako nastolatek zaczął eksperymentować z malarstwem olejnym. Na studiach uczęszczał na kursy sztuki i historii sztuki i zdał sobie sprawę, że prawdziwa sztuka nie ma nic wspólnego z jakością rysunku czy malarstwa, ale musi mieć ambicję przesuwania granic i poszerzania wizualnych doświadczeń.
Studiował także filozofię, psychologię i historię i szybko zdał sobie sprawę, że jest to tylko kolejna instytucja artystyczna próbująca bronić swojego elitarnego przemysłu i systemu nagród. Ich umiejętności prawie nie istniały, nie wiedzieli nic o psychologii, percepcji ani reakcji na bodźce i byli przedłużeniem systemu wierzeń, który uczynił komunizm, faszyzm i inne formy totalitaryzmu tak destrukcyjnymi siłami na świecie. Dosłownie wierzą, że sztuka nie powinna być dostępna dla zwykłych ludzi, ale tylko dla elity „wyrafinowanej” na tyle, by ją zrozumieć.
Edwin Loftus zdał sobie sprawę, że cesarze sztuki nie mieli ubrań, ale nadal byli cesarzami. Obdarzony sztuką ciężko pracował, aby zdobyć tę umiejętność. Znalazł więc inne sposoby zarabiania na życie i od czasu do czasu sprzedawał kilka dzieł sztuki. Przez sześćdziesiąt lat wielu ludzi cieszyło się jego pracami, a niektórzy je kolekcjonowali.
Dziś Edwin Loftus jest na emeryturze. Nawet gdyby sprzedał wszystkie swoje obrazy za żądaną cenę, „artysta” byłby najniżej płatną pracą, jaką kiedykolwiek miał… ale tak właśnie jest. To nie będzie miało dla niego znaczenia po śmierci. Ma tylko nadzieję, że niektórym ludziom spodoba się to, co robi na tyle, by cieszyć się tym w przyszłości.
- Obywatelstwo: STANY ZJEDNOCZONE
- Data urodzenia : 1951
- Domeny artystyczne: Prace artystów o certyfikowanej wartości artystycznej,
- Grupy: Certyfikowani artyści Współcześni Artyści Amerykańscy