"Moja twórczość powstaje z ogromnej potrzeby tworzenia. Konieczności utrwalenia chwili, sytuacji, zdarzenia... które poruszyło moją duszę " Żaneta Trzyna
Dyplom na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego z 2003 r na kierunku grafika i malarstwo. Mieszka i tworzy w Polsce i we Francji. Uprawia grafikę, malarstwo, rzeźbę, fotografię, wystrój wnętrz i plakat. W tej ostatniej dziedzinie zdobyła medal rektora ASP w Katowicach w 2003r. za plakat do sztuki „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego. Jej prace są w zbiorach Muzeum Plakatu w Wilanowie oraz w zbiorach prywatnych kolekcjonerów w USA, Azji i Europie. Realizuje kolorową grafikę w trudnej technice druku wklęsłego, która pozwala jej na wyrażenie siebie, jej postrzeganie wszechświata ponadto pozwoliła jej zbliżyć się w grafice do ekspresji, tak widocznej jak w jej malarstwie.
Żaneta Trzyna jest niesamowitą perfekcjonistką, trudno jest jej pomagać...
Jedynym argumentem jest twórczość, doskonale to wie, to ona utrzymuje ją przy życiu. Tworzy jak dyrygent, posiada dar wydobywania z wszystkiego najczystszych dźwięków.
Dla niej tworzenie jest tak naturalne jak oddychanie.
"Moją zaletą jest oko, niezwykłe oko, doskonałe oko, oko mające magiczną wnikliwość... i kreatywność, która cały czas mi towarzyszy, za dużo dzieje się w mojej głowie... to energia która sprawia, że jestem sobą. Dla mnie jeden plus jeden zawsze daje TRZY " Żaneta Trzyna
Są to niezwykłe i wyjątkowe prace rozpoznawalne na pierwszy rzut oka. Artystka z łatwością przekracza delikatna granicę między światem rzeczywistym, a abstrakcją.
Nie podąża za innymi, nie naśladuje nikogo, chwyta się nowatorskich metod, idzie własną drogą.
"Mój cel to tworzyć a nie odtwarzać. A droga to podróż w której sama dla siebie jestem przygodą - BEZ KOŃCA !" Żanka Trzyna
W pracach artystki pojawiają się fantastyczne, wykrzywione grymasem twarze. Głowa przedstawiona z profilu ma drugie oko umieszczone tak, jak w twarzy pokazanej en face. W ciemnym wnętrzu padający z niewiadomego źródła snop światła modeluje kontury przedmiotów, które sprawiają wrażenie nierzeczywistych. Te elementy widzialnego świata rozpływają się w fantastycznej, abstrakcyjnej scenerii. Rządzi się własnymi prawami, odległymi od tych, które kierują widzialną rzeczywistością. Artystka przekracza dwuwymiarową płaszczyznę kompozycji, tworzy niemal barokową iluzję przestrzeni, modelowanej snopami światła. W przestrzeni tej trwa ciągły ruch: z góry w dół lub w głąb kompozycji. Rozjaśnione światłem abstrakcyjne elementy wchodzą w ruch wirowy jak spadające gwiazdy lub komety. Artystka często zmienia gotową pracę: w kolejnej odbitce pokazuje nową wersję kolorystyczną lub odwraca kompozycję do góry nogami. W ten sposób powstaje nowa rzeczywistość: mikrokosmos, który powołała do życia wyobraźnia.