Sztuka abstrakcyjna wyjaśniona w prosty sposób: Niemcy, Francja, Ameryka i Holandia

Sztuka abstrakcyjna wyjaśniona w prosty sposób: Niemcy, Francja, Ameryka i Holandia

Olimpia Gaia Martinelli | 3 gru 2024 10 minut czytania 7 komentarze
 

„Sztuka abstrakcyjna jest jak rysowanie tego, co czujesz lub wyobrażasz sobie, bez konieczności pokazywania czegoś rzeczywistego. Nie ma rozpoznawalnych domów ani ludzi, ale kształty i kolory, które przekazują emocje lub idee. To trochę jak powiedzenie: „Nie pokazuję ci drzewa, ale to, co myśl o drzewie sprawia, że czuję”.

Spotykasz dziecko trzymające lizak i pytasz:
„Czy wiesz, czym jest sztuka abstrakcyjna?”

Dziecko patrzy na ciebie ciekawie i kręci głową. Więc wyjaśniasz:
„Sztuka abstrakcyjna jest jak rysowanie tego, co czujesz lub wyobrażasz sobie, bez konieczności pokazywania czegoś rzeczywistego. Nie ma rozpoznawalnych domów ani ludzi, ale kształty i kolory, które przekazują emocje lub idee. To trochę jak powiedzenie: „Nie pokazuję ci drzewa, ale to, co myśl o drzewie sprawia, że czuję”.

Oczy dziecka zaświeciły się i odpowiedziało:
„Aha, więc to jest jak rysunek, który wygląda jak sen – nie jest prawdziwy, ale sprawia, że coś czujesz?”

"Dokładnie!"

Wtedy dziecko, zaciekawione, pyta:
„A gdzie to było naprawdę ważne?”

Uśmiechasz się i odpowiadasz,
„W świecie zachodnim, zwłaszcza w takich miejscach jak Niemcy, Ameryka, Holandia i Francja”.

To jest cel tego artykułu: mówić o sztuce abstrakcyjnej w sposób przystępny, używając prostego i uniwersalnego języka, który może przemówić do każdego, tak jakby zwracał się do dziecka. To podejście nie polega na nadmiernym upraszczaniu, ale raczej na demokratyzacji sztuki, przybliżaniu jej każdemu, kto chce ją zrozumieć, niezależnie od wieku czy wiedzy.

Sztuka abstrakcyjna ma moc przełamywania barier języka i tradycyjnego przedstawiania, a naszym celem jest uczynienie tego samego: opowiedzenie historii wkładu Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Holandii i Francji w przejrzystej i angażującej narracji, która będzie w stanie dotrzeć zarówno do osób ciekawych świata, jak i pełnych pasji.

Będzie to podróż przez kolory, kształty i idee, gdzie każdy kraj stanie się wyjątkowym przystankiem. Ścieżka, na której z dziecięcym i inkluzywnym tonem spróbujemy odkryć emocje i magię ukryte za abstrakcją. Jesteś gotowy, aby odkryć ten niezwykły świat? Zaczynajmy!

Wrząca północ (2023) Obraz Ronalda Huntera

Niemcy

W Niemczech kilku wybitnych artystów zmieniło świat sztuki, zaczynając od prostej idei: maluj to, co czujesz, a nie tylko to, co widzisz.

Dawno, dawno temu, w 1905 roku, w Dreźnie istniała grupa artystów zwana Die Brücke (Most). Chcieli „zbudować most” między starym sposobem tworzenia sztuki a czymś nowym. Używali żywych i czasami dziwnych kolorów, odważnych linii i malowali sceny miast, cyrków i ludzi, którzy wydawali się samotni. Poprzez swoje obrazy chcieli pokazać, co znaczy być człowiekiem, ze wszystkimi pięknymi i trudnymi emocjami.

Następnie, w 1911 r., inna grupa artystów w Monachium, zwana Der Blaue Reiter (Błękitny Jeździec), posunęła się o krok dalej. Jeden z nich, Wassily Kandinsky, pomyślał: Dlaczego malować tylko to, co widzimy? Malujmy to, co czujemy w naszych sercach i umysłach! Zaczął tworzyć obrazy pełne kolorów i kształtów, które zdawały się tańczyć, wyrażając emocje i idee zamiast rzeczywistych obiektów. Tak narodziła się sztuka abstrakcyjna!

Po I wojnie światowej, w 1919 r., założono specjalną szkołę Bauhaus . Tutaj sztuka stała się również czymś użytecznym. Ludzie nauczyli się łączyć piękno z praktycznością codziennych przedmiotów, takich jak meble czy budynki. Pomysł był taki, że wszystko, nawet krzesło czy filiżanka, może być dziełem sztuki.

Wielcy mistrzowie tacy jak Kandinsky, Paul Klee i Josef Albers nauczali w Bauhausie. Paul Klee na przykład powiedział, że kolory są jak muzyka: mogą dotknąć naszych serc tak jak piękna melodia. W Bauhausie artyści nie bali się eksperymentować. Rysowali, budowali i wymyślali nowe rzeczy, które do dziś inspirują wielu ludzi.

Podczas I wojny światowej wielu niemieckich artystów walczyło i widziało z bliska, jak straszna była wojna. To zmieniło sposób, w jaki malowali. Niektórzy, jak Otto Dix i George Grosz, tworzyli bardzo realistyczne i surowe obrazy, które pokazywały cierpienie ludzi i okropności wojny. To był ich sposób na powiedzenie światu, jak niesprawiedliwe to wszystko było. Inni mistrzowie wybrali inną drogę, aby wyrazić to, co czuli. Nie chcieli pokazywać prawdziwych obrazów, ale woleli używać kształtów, kolorów i linii, aby mówić o swoich emocjach i chaosie, który czuli w środku.

Po II wojnie światowej niemiecki artysta Gerhard Richter zaczął eksperymentować z nowymi sposobami tworzenia sztuki. Używał fotografii, kolorów i warstw farby, aby tworzyć obrazy, które wyglądały na rozmazane, jakbyś patrzył na odległe wspomnienie. W swoich abstrakcyjnych pracach mieszał kolory i kształty, aby tworzyć dzieła, które wydawały się chaotyczne, ale naturalne, jak krajobraz widziany we śnie.

Niemiecka sztuka abstrakcyjna nauczyła nas, że nie ma tylko jednego sposobu patrzenia na świat. Poprzez kolory, kształty i idee ci artyści stworzyli uniwersalny język, który każdy może zrozumieć bez użycia słów. To forma sztuki, która przemawia do serca, zapraszając nas do myślenia i odczuwania.

Dzięki nim możemy spojrzeć na abstrakcyjny obraz i zadać sobie pytanie: Jakie uczucia on we mnie wywołuje?

Brązowy Taupe Abstrakcyjny obraz, Przytulne rozmowy (2024) Obraz Leona Grossmanna

Współczesny przykład

Ten obraz Leona Grossmanna nosi tytuł „Brown Taupe Abstract Painting, Cozy Conversations”. Nie jest wypełniony jasnymi kolorami, ale wykorzystuje ciemne tony, takie jak brąz i szarość, z białym pasem na dole. Patrząc na niego, obraz wydaje się opowiadać historię spokoju i odrobinę tajemnicy. Połączone odcienie przechodzą od ciemności do światła, jakby jasne i ciemne części cicho ze sobą rozmawiały. Dzieło sztuki zaprasza do zatrzymania się i zastanowienia. Sprawia, że zastanawiasz się: „Co dzieje się między bielą a czernią?”

Leon Grossmann nie miał zamiaru rysować czegoś rozpoznawalnego, ale chciał, abyśmy poczuli emocje, podobnie jak wielu niemieckich artystów abstrakcyjnych. Jego kolory nie pokazują nam czegoś; sprawiają, że czujemy — być może spokój, a może cichą rozmowę. Odcienie obrazu zdają się nakładać na siebie jak warstwy myśli lub wspomnień, z których każda ma do opowiedzenia małą historię. Słowa nie są potrzebne, aby go zrozumieć, ponieważ jest to język, który przemawia bezpośrednio do serca. Mimo że obraz wydaje się nieruchomy, w kolorach można dostrzec subtelne poczucie ruchu, jak przepływ myśli przychodzących i odchodzących.

Patrząc na tę pracę, możesz zatrzymać się i zadać sobie pytanie: „Jak się z tym czuję? Czy mi to coś przypomina?” Ten obraz nie opowiada konkretnej historii, ale pozostawia miejsce na wyobraźnię, zapraszając do stworzenia własnej historii, kierując się emocjami, które przekazuje.

Ameryka

W latach 40. i 50. XX wieku w Nowym Jorku grupa artystów zaczęła eksperymentować z nowym sposobem malowania. Nie chcieli już malować rozpoznawalnych rzeczy, takich jak ludzie, drzewa czy domy, ale zamiast tego używali kolorów, kształtów i gestów, aby wyrazić głębokie emocje i uniwersalne idee. Ruch ten nazwano ekspresjonizmem abstrakcyjnym i stał się symbolem amerykańskiej wolności twórczej.

Jackson Pollock był jednym z takich artystów. Zamiast używać tradycyjnego pędzla, kapał i rozchlapywał farbę na ogromne płótna położone na podłodze. Jego obrazy wydawały się pełne energii, jakby sama farba opowiadała historie o chaosie i życiu. Innym ważnym artystą był Mark Rothko, który malował duże prostokąty. Rothko uważał, że kolory mogą sprawić, że poczujemy emocje, takie jak spokój lub tajemnica.

Z drugiej strony Willem de Kooning łączył ludzkie postacie i abstrakcję. W jego obrazach formy wydawały się poruszać, jakby każdy pociągnięcie pędzla opowiadało o czymś żywym i rozwijającym się. Wszyscy ci artyści mieli jedną wspólną cechę: chcieli, aby ich sztuka eksplorowała emocje i myśli bez konieczności naśladowania rzeczywistości.

W tamtych latach sztuka w Stanach Zjednoczonych wciąż znajdowała swoje miejsce, daleko od europejskich wpływów. Ale dzięki ekspresjonizmowi abstrakcyjnemu Nowy Jork stał się nowym centrum sztuki nowoczesnej. Amerykańscy artyści, ze swoimi ogromnymi płótnami i unikalnym stylem, pokazali światu sztukę pełną energii i wolności. Ten sukces obejmował również wielkie artystki, takie jak Lee Krasner i Helen Frankenthaler, które wniosły znaczący wkład do ruchu.

W latach 60. nowa grupa artystów postanowiła odejść od ekspresjonizmu abstrakcyjnego, aby stworzyć coś innego. Doprowadziło to do narodzin minimalizmu, ruchu artystycznego zdefiniowanego przez proste kształty i materiały przemysłowe. Na przykład Donald Judd tworzył geometryczne rzeźby, które wyglądały, jakby wyszły z fabryki, podczas gdy Frank Stella malował dzieła z liniami i kształtami, które podkreślały prostotę i siłę koloru i przestrzeni.

Pamięć Serdulla 1 (2022) Obraz Philippe'a Halaburdy

Współczesny przykład

Dzieło sztuki Memory of Serdull 1 autorstwa Philippe'a Halaburdy jest jak eksplozja kolorów i kształtów mieszających się ze sobą. Dominującym kolorem jest róż, który świeci jasno wśród żółci, czerni i odcieni czerwieni i pomarańczy. Jest wiele prostokątów i linii przeplatających się w pozornie chaotyczny sposób, ale w rzeczywistości wszystko ma znaczenie. Patrząc na nie, wydaje się, że obraz przedstawia myśli i emocje poruszające się w naszych umysłach.

Philippe Halaburda stworzył tę pracę, aby pokazać, jak mózg radzi sobie ze zmianami związanymi z pamięcią. Różowy symbolizuje myślenie i uczenie się, żółty symbolizuje poczucie zagubienia, a czarny przekazuje dezorientację. Każdy kolor ma swoje własne znaczenie i razem tworzą dialog, podobnie jak artyści ekspresjonizmu abstrakcyjnego w Ameryce.

Podobnie jak Jackson Pollock, który malował z energią i swobodą, Halaburda używa geometrycznych kształtów w spontaniczny i dynamiczny sposób. Linie i kolory zdają się unosić, tworząc równowagę między chaosem a porządkiem. To tak, jakby obraz opowiadał historię, ale bez użycia słów.

Francja

Ponad 100 lat temu we Francji niektórzy artyści zaczęli malować w zupełnie nowy sposób. Chcieli tworzyć sztukę, która nie przedstawiałaby rzeczy ze świata rzeczywistego, takich jak domy czy ludzie, ale zamiast tego używali tylko kolorów i kształtów, aby wywołać emocje. Sonia i Robert Delaunay byli jednymi z pierwszych, którzy tworzyli ten rodzaj sztuki. Na przykład Sonia zaprojektowała koc pełen kolorów i abstrakcyjnych form, podczas gdy Robert malował okręgi i linie, które zdawały się tańczyć. Ten nowy styl nazwano Orphism , na cześć Orfeusza, postaci z mitologii greckiej słynącej z magicznej muzyki.

Artyści orfizmu stosowali jaskrawe kolory i linie, które dawały poczucie ruchu. Wierzyli, że kolor jest jak muzyka: może sprawić, że poczujemy się szczęśliwi, smutni lub naładowani energią bez potrzeby szczegółowych rysunków. Sonia Delaunay wprowadziła tę sztukę nawet do mody, projektując kolorowe ubrania i wystrój wnętrz. Orfizm przetrwał tylko kilka lat, ponieważ wybuch I wojny światowej w 1914 r. zmusił artystów do przerwania pracy.

Po II wojnie światowej Francja była przepełniona smutkiem i strachem z powodu wszystkiego, co się wydarzyło. Artyści chcieli znaleźć sposób na wyrażenie tych uczuć i postanowili tworzyć sztukę bez reguł. Styl ten nazywano Art Informel : zamiast precyzyjnych figur, używał swobodnych pociągnięć pędzla, plam koloru i „niezwykłych” materiałów, aby tworzyć dzieła, które mówiły o bólu, chaosie, a także nadziei.

Wielu francuskich artystów przyjęło to nowe podejście do sztuki. Na przykład Georges Mathieu wykonywał duże, energiczne gesty pędzlem, aby tworzyć żywe obrazy, podczas gdy inni używali różnych materiałów, takich jak piasek lub tkanina, aby nadać swoim pracom surowy i realistyczny wygląd. Każde arcydzieło było wyjątkowe i pokazywało, jak artyści postrzegali świat po wojnie.

145d (2024) Obraz Farida Bellala

Współczesny przykład

Na tym obrazie widzimy jasnoniebieski prostokąt w pobliżu środka u góry, otoczony jasnym tłem w kolorze beżowym i brązowym. Tło wydaje się spokojne i ciche, podczas gdy błękit nieba wyróżnia się, jakby był zawieszony w ogromnej pustej przestrzeni.

Kolory do nas przemawiają: niebieski może sprawić, że poczujemy spokój lub pogodne usposobienie, podczas gdy beż i brąz przypominają nam o czymś prostym i naturalnym. Artysta nie pokazuje nam przedmiotów ani ludzi, ale zamiast tego zaprasza nas do odczuwania tego, co kolory chcą przekazać.

Farid Bellal używa prostych kształtów, takich jak prostokąt, aby wyrazić głębokie idee. Nie mówi nam, co mamy zobaczyć, ale pozostawia nam swobodę wyobrażania sobie i odczuwania osobistych emocji. Błękit w centrum wydaje się niemal żywy, jak mały ocean zamknięty w prostokącie. Patrząc na niego, czujemy się przyciągani bliżej, pozwalając naszej wyobraźni zanurzyć się, aby odkryć, co może być w środku — ryby, łodzie, a może coś zupełnie innego.

Holandia

Dawno temu, podczas I wojny światowej, świat był bardzo chaotyczny i nieszczęśliwy. Artyści w Holandii chcieli zrobić coś, aby uczynić życie lepszym i bardziej harmonijnym. Wierzyli, że sztuka może przynieść poczucie porządku i nadziei.

W 1917 roku dwaj wielcy artyści, Theo van Doesburg i Piet Mondrian, stworzyli grupę o nazwie De Stijl , co oznacza „Styl”. Uważali, że do przedstawienia piękniejszego świata potrzebne są tylko najprostsze elementy: geometryczne kształty, takie jak kwadraty i prostokąty, proste linie i podstawowe kolory, takie jak czerwony, niebieski, żółty, biały i czarny. Ten trend był niczym specjalny język zaprojektowany w celu ukazania porządku i harmonii.

Mondrian wierzył również, że jego dzieła sztuki mogą reprezentować siły świata. Używał pionowych i poziomych linii, aby mówić o takich rzeczach jak ruch i bezruch lub męskość i kobiecość. Jego arcydzieła wyglądały bardzo prosto, ale w rzeczywistości były starannie zaplanowane, aby były zrównoważone i harmonijne, a także łatwe do zrozumienia dla każdego.

Z drugiej strony Van Doesburg uważał, że obrazy potrzebują nieco więcej ruchu. Używał linii skośnych i pochylonych kształtów, dzięki czemu jego prace wydawały się bardziej dynamiczne i żywe. Ta różnica w podejściu powodowała nieporozumienia między nim a Mondrianem i ostatecznie przestali ze sobą współpracować.

Artyści De Stijl nie ograniczali swojego stylu do obrazów. Chcieli wprowadzić go wszędzie: do domów, mebli, książek, a nawet budynków! Na przykład architekt o nazwisku Gerrit Rietveld zaprojektował słynne krzesło, Red and Blue Chair , oraz specjalny dom zwany Schröder House . W ten sposób ludzie mogli żyć w przestrzeni pełnej harmonii.

Pod koniec lat 20. artyści z grupy zdali sobie sprawę, że niełatwo jest przenieść ich wizję do realnego świata. Zaczęli mieć różne pomysły i ostatecznie De Stijl się rozwiązało. Jednak ich praca nigdy nie została zapomniana.

Czerwony krajobraz 2. (2015) Obraz Leo Bosa

Współczesny przykład

Red Landscape 2 to obraz przedstawiający krajobraz, ale w zupełnie inny sposób. Nie ma tu drzew ani domów, tylko kolory i kształty, które pobudzają naszą wyobraźnię. Artysta, Leo Bos, użył czerwieni jako głównego bohatera, z białą linią na środku i odrobiną brązu wokół niej. Pociągnięcia pędzla są grube i szorstkie, co nadaje obrazowi wrażenie ruchu, niemal jakby był żywy.

Szkarłatna czerwień to mocny i intensywny kolor, który może wywołać emocje takie jak siła lub namiętność. Biała linia z drugiej strony wydaje się przynosić spokój i ciszę, jak przerwa w środku czerwieni. Poziome pasy koloru sprawiają, że myślimy o lądzie lub horyzoncie, dając poczucie stabilności. Mimo że obraz jest abstrakcyjny, wszystko wydaje się być na właściwym miejscu. Te grube i szorstkie pociągnięcia pędzla dodają dodatkowej warstwy zainteresowania, jakby dzieło zawierało energię, którą możemy niemal poczuć.

Zobacz więcej artykułów
 

ArtMajeur

Otrzymuj nasz biuletyn dla miłośników i kolekcjonerów sztuki