Jimmy Carr
Kanał 4 pozwoli widzom w studiu zdecydować, czy Jimmy Carr powinien ją zniszczyć
Channel 4 kupił obraz Adolfa Hitlera i pozwoli widzom w studiu zdecydować, czy Jimmy Carr powinien go zniszczyć. W ramach ostatniego sezonu programów kanał telewizyjny kupił prace wielu „problematycznych” artystów, takich jak Pablo Picasso, Rolf Harris i Eric Gill, którzy zostali skazani za znęcanie się nad dziećmi. Jeszcze w tym miesiącu w telewizyjnej debacie zatytułowanej Jimmy Carr niszczy sztukę zapytamy, czy naprawdę można oddzielić dzieło sztuki od jego twórcy, zanim zdecydujemy, które z nich zniszczyć.
Ian Katz, który jest odpowiedzialny za programowanie w Channel 4, powiedział, że jeśli publiczność w studiu zdecyduje się uratować obraz Hitlera, nie zostanie on powieszony w sali konferencyjnej Channel 4. Zamiast tego zostałby „właściwie” wyrzucony. Powiedział, że właściciel nastawiony na zysk byłby mniej skłonny do podejmowania takiego ryzyka, gdyby rząd sprywatyzował kanał 4: „Ten rodzaj programów jest trudny i drogi. I prawdopodobnie nie jest dobrym sposobem na prowadzenie biznesu”. Katz wyjaśnił, o czym był program. „Są ludzie, którzy lubią każdy rodzaj sztuki” – powiedział. „Więc masz kogoś, kto popiera Hitlera. Ktoś będzie argumentował nie za Hitlerem, ale za ideą, że jego moralność nie powinna decydować o istnieniu dzieła sztuki.
Dzieła zostaną zniszczone przy użyciu miotacza ognia i innych narzędzi
Powiedział, że program honoruje długą historię „obrazoburstwa i lekceważenia” Channel 4, która obejmowała pokazywanie sekcji zwłok na żywo w telewizji i podawanie ludziom narkotyków. Mimo że od dawna istniały wątpliwości co do sztuki Hitlera, Channel 4 zatrudnił eksperta od sztuki, aby kupił dzieła „z renomowanych domów aukcyjnych”. Biorąc pod uwagę budżet nadawcy, utwór Picassa jest „jakiś wazą”, a nie jednym z jego obrazów. Omawiane na wystawie prace zostaną zniszczone za pomocą miotacza ognia i innych narzędzi. Sam Carr był krytykowany za swoje żarty. Na początku tego roku żart, który opowiedział o Holokauście w specjalnym wydaniu Netflixa, został skrytykowany przez wiele grup przeciwnych nienawiści.
Jimmy Carr