W Afganistanie pierwsza artystka uliczna drwi z talibów

W Afganistanie pierwsza artystka uliczna drwi z talibów

Jean Dubreil | 7 lis 2021 4 minut czytania 0 komentarze
 

Pierwszą artystką uliczną w Afganistanie jest Shamsia Hassani. Kompozycje Hassani przedstawiają zarówno kobiety w kulturze zdominowanej przez mężczyzn, jak i stwarzają wrażenie zderzenia światła i ciemności. Musiała jednak zmierzyć się z kwestiami kulturalnymi i społecznymi oraz brakiem przestrzeni, w których można było zrobić graffiti.

▶ Reklama

Pierwszą artystką uliczną w Afganistanie jest Shamsia Hassani, która pracowała jako malarka na Uniwersytecie w Kabulu. Kompozycje Hassani opowiadają zarówno o kobietach w kulturze zdominowanej przez mężczyzn, jak i stwarzają wrażenie zderzenia światła i ciemności, które opanowały obszar, który uważa za dom. Graffiti przyciągnęło ją w 2010 roku po wzięciu udziału w warsztatach prowadzonych przez brytyjskiego artystę CHU.

Afgańska Shamsia Hassani urodziła się w Iranie w 1988 roku w rodzinie Afgańczyków. Ponieważ nie ma irańskiego prawa uznającego ją za obywatelkę Iranu, kiedy się urodziła, była Afgańczykiem. Doskonale pamięta, że Irańczycy nie mogli podjąć pracy w Iranie ze względu na swoją narodowość. Afgańczycy zostali poinformowani, że nie mogą pracować, dlatego jej rodzice napotkali wiele przeszkód. Była jednak zbyt młoda, by to zrozumieć. Shamsia została ostatecznie zmuszona do powrotu do Afganistanu. Po wizycie w 2010 roku w Kabulu, gdzie wzięła udział w kursie graffiti, gdzie pojechała tą drogą. poszła do warsztatu z dziewięcioma kolegami. CHU, brytyjski artysta graffiti, został zaproszony do poprowadzenia wydarzenia.

Wykłady CHU były teoretyczne, praktyczne i obejmowały wykłady wielu artystów z całego świata, którzy poznali graffiti po raz pierwszy. Po kursie dowiedzieli się o zastosowaniu technik natryskowych do malowania wielkoformatowych obrazów ściennych. Poza Shamsią, pozostałych dziewięciu artystów biorących udział w warsztatach nie miało zamiaru kontynuować pracy z graffiti ani kontynuować sztuki po spotkaniu. Była jednak zafascynowana. Uważała, że jest całkiem fajny i może być używany na wiele sposobów. Shamsia myślała, że wierzy, iż graffiti może być sposobem na przekształcenie zniszczonych wojną murów jej rodzinnego miasta w żywe murale. Dzięki kolorom mogła pokryć mury miasta opowieściami o konfliktach i nikt nie wykryłby dziur po kulach ani pęknięć.

Miała też nadzieję, że będzie to sposób na poznanie jej sztuki przez innych, ponieważ w przeciwnym razie nie mieliby dostępu do jej prac, gdyby nie mogli obejrzeć wystawy. Mogą mieć okazję spróbować czegoś nowego i docenić to. Możliwe, że niektórzy ludzie zrobią przed nim zdjęcie, aby cieszyć się nim przez kilka minut. Jednak, gdy Shamsia rozpoczęła karierę graffiti, jej kraj stał się bardziej niebezpieczny i nie była już w stanie malować i robić tego publicznie. Musiała też zmierzyć się z kilkoma innymi wyzwaniami kulturowymi. Wyjaśnia, że Afgańczycy nie mają problemu ze sztuką, ale mają problem z aktywnością kobiet. Kiedy ludzie widzieli, jak ją oznacza, używali ostrego języka, przeklinali i osądzali ją za jej czyny”.

Malowała w miejscach publicznych tylko przez około 15 minut, zanim zaczęła czuć się niepewnie, więc spakowała się i poszła. miałaby większą szansę na wykonanie lepszej pracy nad swoją grafiką, gdyby mogła pozostać przez około 2-3 godziny, ale miała tylko 15 minut, więc mogła albo namalować coś niezwykle prostego, albo pozostawić dzieło niedokończone.

Pomimo trwającego konfliktu i wielu obaw politycznych i społecznych, Shamsia twierdziła, że sytuacja kobiet naprawdę poprawiła się po upadku talibów w 2001 roku, kobiety stopniowo wkraczały do społeczeństwa i miały zdolność uczenia się i rozwoju. W ciągu ostatnich dwóch dekad wiele zawodowych zajęć kobiet rozwijało się w różnych dyscyplinach, takich jak edukacja, handel, kultura i medycyna. Awans był niewielki, ale obiecujący. Niestety sprawy pogorszyły się. Talibowie powrócili, a wiele kobiet opuszcza naród. Nie wierzą, że mają przed sobą świetlaną przyszłość. Cała praca przez lata nic nie dała. Smutek i żal ciąży na Hassani, która mimo ucieczki przed krzywdą, niestety musi uciekać ze swojego narodu.

W swoich obrazach często ma powracający charakter. Podobnie jak postacie filmowe, ma do odegrania swoją rolę. A ponieważ jest kobietą i wierzy, że kobiety mają w swojej kulturze większe ograniczenia niż mężczyźni, postanowiła przedstawić swoją bohaterkę jako kobietę. Nieokreślona kobieta z zamkniętymi powiekami i bez ust, zawsze w towarzystwie poobijanego instrumentu muzycznego, który dodaje jej pewności siebie, by mówić i występować. Jej zamknięte oczy oznaczają, że nie ma na co czekać. Artystka stwierdziła, że jej sztuka koncentruje się na osobach i problemach społecznych, ale od czasu do czasu dotyka także polityki.

Wiele z jej postaci odgrywa podwójną rolę, jako bojownicy lub uchodźcy bez przyszłości. . Oprócz tego, że jest beznadziejna, walczy również z przeszłością i przyszłością, a także ze smutkiem i cierpieniem, które się z tym wiążą. Jest jednak patriotką kochającą ojczyznę i walczącą z beznadziejnością.

Zobacz więcej artykułów

Artmajeur

Otrzymuj nasz biuletyn dla miłośników i kolekcjonerów sztuki