Alicia Keys i Swizz Beatz: Obrońcy artystów

Alicia Keys i Swizz Beatz: Obrońcy artystów

Selene | 13 paź 2023 16 minut czytania 0 komentarze
 

Keys zauważył: „Istnieje niezliczona liczba artystów różnych dyscyplin – muzyków, malarzy, rzeźbiarzy, tancerzy – którzy wnieśli znaczący wkład w kulturę, ale niestety opuścili ten świat z niczym”.


Kim są Alicia Keys i Swizz Beatz?


Alicja Keys

Alicia Keys, właściwie Alicia Augello Cook (ur. 25 stycznia 1981), to znakomita amerykańska piosenkarka i autorka tekstów. Posiada wykształcenie gry na fortepianie klasycznym i zaczęła komponować piosenki w wieku 12 lat. W wieku zaledwie 15 lat podpisała kontrakt płytowy z Columbia Records. W wyniku sporów z wytwórnią podpisała kontrakt z Arista Records, a następnie w 2001 roku wydała swój debiutancki album „Songs in A Minor” nakładem J Records. Album zyskał zarówno uznanie krytyków, jak i sukces komercyjny, sprzedając się w ponad 12 milionach egzemplarzy na całym świecie. Zawierał singiel „Fallin'”, który zajął pierwsze miejsce na liście przebojów Billboard Hot 100 i przyniósł Keys bezprecedensowe pięć nagród Grammy w 2002 roku.

Alicia Keys osiągnęła niezwykły sukces, sprzedając ponad 90 milionów płyt na całym świecie, umacniając swój status jednej z najlepiej sprzedających się artystek muzycznych na świecie. Jej wyróżnienia obejmują 15 nagród Grammy, 17 nagród NAACP Image Awards, 12 nagród ASCAP oraz uznanie od Songwriters Hall of Fame i National Music Publishers Association. Została uhonorowana przez magazyn Billboard tytułem Artystki Dekady R&B/Hip-Hop (2000) i zajęła dziesiąte miejsce na liście 50 najlepszych artystów R&B/Hip-Hop ostatnich 25 lat. VH1 umieściło ją na swoich listach 100 największych artystek wszechczasów i 100 największych kobiet w muzyce. Magazyn Time umieścił ją na liście 100 najbardziej wpływowych osób w latach 2005 i 2017. Keys jest również doceniana za jej działalność humanitarną, filantropię i aktywizm, została wyróżniona tytułem Ambasadora Sumienia przyznanym przez Amnesty International. Jest współzałożycielką i globalnym ambasadorem organizacji non-profit Keep a Child Alive, walczącej z HIV/AIDS.


Swizz Beatz

Kasseem Daoud Dean, urodzony 13 września 1978 roku, zawodowo znany jako Swizz Beatz, to utalentowany amerykański producent muzyczny, raper, disc jockey (DJ) i autor tekstów. Pochodzi z dzielnicy Bronx w Nowym Jorku, gdzie początkowo rozpoczął karierę muzyczną jako DJ. W wieku 18 lat zaczął zdobywać sławę na scenie hiphopowej dzięki rodzinnej wytwórni Ruff Ryders i bliskiej współpracy z raperem DMX z Yonkers. Jego rola jako producenta DMX, DJ-a i człowieka szumu zapewniła Deanowi rozgłos jako znaczącej postaci w świecie hip-hopu.

Kolekcjonowanie sztuki afroamerykańskiej

W maju 2018 r. w tętniącej życiem sali aukcyjnej Sotheby's w Nowym Jorku młotek padł na „Past Times” Kerry'ego Jamesa Marshalla (1997), obszerne arcydzieło przedstawiające nowoczesną scenerię duszpasterską, w której czarnoskórzy ludzie uprawiają pikniki, pływają łódką, grają w golfa, i gra w krokieta. Wkrótce potem ostateczna cena sprzedaży, oszałamiająca kwota 21,1 miliona dolarów, najwyższa, jaką kiedykolwiek osiągnięto na aukcji za dzieło żyjącego afroamerykańskiego artysty, wywołała gorącą dyskusję.

Pojawiły się pytania: czy czarni artyści nagle stali się przemijającym trendem, a niedawny przypływ uwagi stanowił jedynie próbę naprawienia dziesięcioleci dyskryminacji i rasizmu w świecie sztuki? Czy znaczną sumę zapłaconą przez nabywcę, potentata muzycznego Seana „Diddy’ego” Combsa, można było przeznaczyć na bardziej znaczące przedsięwzięcia? Warto zauważyć, że aukcja obejmująca dzieła Marshalla obejmowała również specjalną sprzedaż, podczas której zebrano 20,2 miliona dolarów za 42 dzieła stworzone przez innych wybitnych czarnych współczesnych artystów, a dochód przeznaczony został na wsparcie przyszłej placówki Studio Museum w Harlemie.

Gdyby Diddy nabył wszystkie te dzieła sztuki, umocniłby swój status znaczącego kolekcjonera sztuki współczesnej, zaoszczędził prawie 1 milion dolarów i ucieleśniał swoją cenioną koncepcję „czarnej doskonałości”. Czyniąc to, zapewniłby, że afroamerykańska instytucja w jego rodzinnym mieście Harlem będzie nadal przynosić korzyści artystom i kuratorom kolorowych przez przyszłe pokolenia.

Dla artystów sprzedaż dzieł Marshalla – za którą sam artysta nie otrzymał żadnego wynagrodzenia – stanowiła wyraźne przypomnienie bardziej bezpośredniego pytania: czy artyści wizualni powinni być uprawnieni do opłat licencyjnych z tytułu odsprzedaży ich dzieł na rynku wtórnym? To zapytanie wzbudziło szczególne zainteresowanie kolekcjonerów Kasseema „Swizz Beatz” Deana, znanego producenta hip-hopowego, i jego małżonki, Alicii Keys, uznanej artystki R&B, która zdobyła 15 nagród Grammy. Dzięki zgromadzonym zbiorom, które stały się znane jako Kolekcja Deana, para zyskała pozycję entuzjastycznych zwolenników, których misją jest stworzenie społeczności chroniącej artystów, których wspierają. Dean, zagorzały zwolennik sztuki, którą podziwia, zaplanował zakup obrazu Marshalla za pośrednictwem swojego długoletniego przyjaciela i kolegi ze świata muzyki. „Urzeczywistnienie tego zajęło mi dekadę” – wspomina, odnosząc się do czasu, jaki zajęło przekonanie Diddy'ego do znacznych inwestycji w znaczącą czarną sztukę. „Byłem nieugięty, że to dzieło Kerry'ego Jamesa Marshalla musi pozostać w naszym dziedzictwie kulturowym”.

Siedząc w swobodnej włoskiej restauracji po drugiej stronie ulicy od swojego rozległego studia nagraniowego w nowojorskiej dzielnicy Chelsea, gdzie swoją muzykę nagrywają wybitni artyści, tacy jak Jay-Z, Keys i Adele, wspominał historyczną sprzedaż obrazu Marshalla jako „trudne negocjacje .” Diddy był pełen obaw, ponieważ nigdy wcześniej nie zapuszczał się na takie terytorium, a po sprzedaży powiedział Deanowi: „Nie oczekuj, że będę robił coś takiego codziennie”. Popijając różowe mieszkaniec Bronxu zachichotał i nie poddawał się. „Ale musieliśmy to zrobić! To był monumentalny moment”. Tego samego wieczoru w geście solidarności Dean i Keys nabyli za 550 000 dolarów fikcyjny portret Lynette Yiadom-Boakye „An Assistance of Amber” (2017) i dodali go do swojej kolekcji.

Keys zauważył: „Istnieje niezliczona liczba artystów różnych dyscyplin - muzyków, malarzy, rzeźbiarzy, tancerzy - którzy wnieśli znaczący wkład w kulturę, ale niestety opuścili ten świat z niczym”. Kontynuowała: „To jest niedopuszczalne; nie powinno tak być”. Keys wyraziła swoją wiarę w znaczenie uznania i honorowania przez społeczeństwo tych, którzy wnoszą znaczący wkład w swoje społeczności. „Jako artyści bardzo troszczymy się o innych żyjących artystów i staramy się zapewnić im sprawiedliwe uznanie za swoją pracę”. Mając tę perspektywę na uwadze, zarówno Keys, jak i Dean nieustannie badają sposoby propagowania większej równości i zrównoważonego rozwoju na rynku sztuki, nie tylko z korzyścią dla siebie, ale także dla innych. „Naszym celem jest stworzenie tętniącej życiem społeczności, w której każdy otrzyma uznanie, na które słusznie zasługuje”.

Od samego początku w ich związku znaczącą rolę odgrywała sztuka wizualna. Dean z sentymentem wspominał wczesną randkę, kiedy się spóźniał, bo był zajęty kupowaniem obrazu dla swojej przyszłej żony. Grafika przedstawiała fortepian z pędzlami zamiast klawiszy, stworzona przez urodzonego w Rosji francuskiego artystę Art Deco Erté. Kilka miesięcy później zorganizował dla Keys prywatną wystawę sztuki, na którą przyleciały dzieła sztuki z całego świata. Wydarzenie, znane jako „Alicia's Erté Experience”, odbyło się w galerii Davida Rogatha, handlarza i kolekcjonera na Manhattanie. Dean zatrudnił nawet prywatnego pedagoga, aby zapoznał się z pracą Erté, a na tę okazję nie zabrakło szefa kuchni sushi. Dean dodał z uśmiechem: „Przechadzaliśmy się po wystawie, zanurzając się w edukacji przewidzianej dla każdego dzieła”. W późniejszych latach Keys odwzajemnił ten gest uczuć, organizując niespodziewaną uroczystość z okazji 30. urodzin Deana w Muzeum Guggenheima.

Dean jest kolekcjonerem dzieł sztuki od czasu, gdy w 1998 roku, gdy miał zaledwie 18 lat, odniósł sukces w produkcji megahitu DMX „Ruff Ryders' Anthem”. W swojej karierze pracował nad godnymi uwagi albumami dla takich artystów jak Jay-Z, Busta Rhymes, Eve i Cam'ron. Kiedy kupił swój pierwszy dom, zdał sobie sprawę, jakie znaczenie ma sztuka dla ludzi, których podziwiał, w tym dla wpływowego dyrektora muzycznego i mentora Clive’a Davisa. Dean powiedział: „Chciałem ozdobić swoje ściany znaczącymi dziełami sztuki. Chciałem zaimponować Clive’owi Davisowi, ilekroć odwiedzi mój dom”. (W rzeczywistości motocykl Ducati podpisany przez Davisa dumnie zdobi teraz foyer posiadłości Deana i Keysa w Englewood w stanie New Jersey.)

Pod koniec lat 90. Dean zaczął odwiedzać galerie sztuki i zadawać pytania, próbując zrozumieć, dlaczego ludzie są skłonni płacić znaczne sumy, na przykład 50 000 dolarów za mały obraz. Nie ustawał w swoich poszukiwaniach, nawet gdy czuł się niemile widziany. „Stałam się niesamowicie dociekliwa, chodziłam tam i z powrotem. Nigdy tak naprawdę nie traktowali mnie poważnie. Miałam splecione włosy i nosiłam luźne spodnie”.

Z biegiem czasu dealerzy zaczęli zwracać na niego uwagę, gdy zaczął dokonywać zakupów, w tym wczesnych nabytków, takich jak puszka zupy Andy'ego Warhola Campbella i Dracula z wysypanej diamentami serii „Mity” artysty pop z 1981 roku. Dean wspominał artystów, których początkowo pozyskiwał: nazywając ich wszystkich mistrzami. Jednak w przypadku tych przejęć brakowało powiązań osobistych.

Punkt zwrotny nastąpił około 2005 roku, kiedy zaczął współpracować z artystami bliżej domu. Dean opowiedział, jak przywiózł Erniego Barnesa do jego domu, aby wybrać miejsce do powieszenia obrazów. Ernie Barnes, nieżyjący już afroamerykański artysta z Durham w Północnej Karolinie, który miał wcześniej karierę w profesjonalnej piłce nożnej, zasłynął dzięki takim pracom jak „Sugar Shack” (1971), surrealistycznemu przedstawieniu czarnych postaci tańczących pod sztandarami z nazwiskami legendy muzyki, takie jak „Big Daddy” Rucker i Marvin Gaye.

Gdy Dean zagłębił się w dziedzinę czarnej sztuki, zdał sobie sprawę, że w samej społeczności nie było wystarczającej liczby kolekcjonerów. Choć nadal interesuje się sztuką ze wszystkich środowisk i kultur, Dean Collection kładzie szczególny nacisk na artystów afroamerykańskich, którzy od dawna byli pomijani. Przed niedawnym wzrostem zainteresowania kuratorzy muzeów rzadko organizowali wystawy indywidualne dla czarnoskórych artystów, a kolekcjonerzy prywatni i publiczni rzadko pozyskiwali ich prace w znaczący sposób. Nielicznym czarnym artystom, którym udało się stworzyć znaczące rynki, często robiło to przy wsparciu wybranej grupy mecenasów, w tym AC Hudginsa, oddanego kolekcjonera i członka zarządu Muzeum Sztuki Nowoczesnej, zmarłej aktywistki i kolekcjonerki Peggy Cooper Cafritz z Waszyngtonu, DC i innych czarnoskórych artystów, takich jak David Hammons, którzy żarliwie kolekcjonowali obszerne abstrakcyjne dzieła Eda Clarka.

Próbując poszerzyć tę sieć wsparcia, Dean i Keys w znacznym stopniu zaangażowali się w kolekcjonowanie czarnej sztuki. Dean podkreślił, że ci artyści zasługują na uznanie, stwierdzając, że muszą być siłą napędową zmiany, którą chcą widzieć.


Jedna z najważniejszych kolekcji sztuki afroamerykańskiej

W ciągu ostatniej dekady kolekcja Dean zgromadziła różnorodną gamę ponad 1000 dzieł sztuki, w tym artystów takich jak Kehinde Wiley, KAWS, Jeffrey Gibson i Ansel Adams. Dzieła te często poruszają tematy obejmujące dynamikę władzy, narracje historyczne, perspektywy rasowe i kwestie płci – każdy z nich ma głębokie osobiste znaczenie dla Deana i Keysa. Kolekcja wyróżnia się także swoją inkluzywnością, podkreślając liczne artystki, takie jak Toyin Ojih Odutola, Deana Lawson i Deborah Roberts, a także artystki-samouki, takie jak wschodzący talent Reginald Sylvester II.

W 2015 roku Dean i Keys zlecili Sylvesterowi wykonanie portretu Nasira, jednego z pięciorga ich dzieci, co, jak stwierdził Sylvester, „niewątpliwie dało mi platformę startową”. Następnie wyjaśnił: „Początki jako artysta mogą być wyzwaniem. Jeśli pilnie pracujesz, uznanie może być nieuchwytne i możesz pozostać niezauważony przez określone osoby. Otrzymanie tak wczesnego wsparcia było niewątpliwie inspirujące i motywujące”.

W miarę jak para skoncentrowała się na umacnianiu swojej kolekcji dzieł sztuki, Dean Collection stała się jedną z najważniejszych kompilacji dzieł afroamerykańskich artystów, w tym tak znanych osobistości, jak Lorna Simpson, Derrick Adams, Mickalene Thomas i Nina Chanel Abney . Keys podkreślali swoje zaangażowanie w kolekcjonowanie młodych kolorowych artystów, uznając to za kulturowy obowiązek. Wyjaśniła: „Tak właśnie powinno być. Chodzi o podnoszenie na duchu innych i niesienie dalej dziedzictwa”. Pragnie, aby ich podejście wpłynęło na innych, zwłaszcza młodych artystów, aby docenili znaczenie i wpływ sztuki.

Dean i Keys są znacznie bardziej przejrzyści w kwestii swoich intencji i aspiracji w porównaniu z innymi kolekcjonerami tej rangi, którzy często trzymają swoje kolekcje i motywacje w tajemnicy. Ich etos streszcza się w nieformalnym motcie sformułowanym przez 38-letniego Keysa: „Dla artysty, przez artystę, z ludźmi”. Chętnie udostępniają nowo nabyte prace na koncie Dean Collection na Instagramie, aby ułatwić publiczne oglądanie. W ostatnich postach znalazły się takie dzieła, jak „Cornerstone” Henry'ego Taylora (2016–2019), przedstawiające bezdomnego w Los Angeles trzymającego tabliczkę z prośbą o jedzenie; „So What” jamajskiego artysty Paula Anthony'ego Smitha (2016) przedstawia wizję kobiety w kostiumie z piórami świętującej karnawał, widzianej przez wzór przypominający płot; oraz wielka, trzypanelowa niebiańska kompozycja młodej malarki Naudline Pierre „Lead Me Gently Home” (2019), kontynuująca wyrazistą i kolorową tradycję zmarłego amerykańskiego malarza Boba Thompsona.

Kolekcjonerzy, którzy w szczególności poszukują dzieł sztuki o głębokich motywach rasowych i kulturowych, są stosunkowo nieliczni, a Kolekcja Dean wyróżnia się pełnym pasji zaangażowaniem w taką pracę. Historyczne znaczenie i pilność kolekcji w dużej mierze można przypisać twórczości innego wybitnego artysty, Arthura Jafy. Dean wyraził swoje zdziwienie, stwierdzając: „Jesteśmy pierwszymi afroamerykańskimi kolekcjonerami jego dzieł”, podkreślając przełomowy charakter ich przedsięwzięcia. To poczucie pionierskiego ducha zmotywowało ich do dokonania znaczących przejęć, w tym monumentalnego dzieła z serii rzeźb „Wielkie koło” firmy Jafa, przedstawiającego imponujące opony owinięte w łańcuchy. Dodatkowo nabyli „Apex” (2013), jedno z wczesnych dzieł wideo Jafy, składające się z nieruchomych obrazów ustawionych w rytm techno, przywołujących rytmiczny dźwięk monitora pracy serca.

Dean wykorzystał także swoje wpływy, aby przekonać Kehinde Wiley do rozstania się z „Femme Piquée par un Serpent” (2008), monumentalnym obrazem olejnym o długości 25 stóp, przedstawiającym czarnego mężczyznę ubranego w dżinsy, czapkę z daszkiem i Adidasa, leżącego w fotelu poza inspirowana sztuką klasyczną obejmującą stulecia. Podczas wystawy tej pracy w ramach ankiety Wileya z 2015 r. w Brooklyn Museum zatytułowanej „A New Republic” Dean wyraził chęć jej nabycia, na co Wiley początkowo odpowiedział: „Och, kochanie, to nie jest na sprzedaż”.

Dziś ten niezwykły egzemplarz zdobi lustrzany pokój w ich rezydencji. Dean i Keys czasami sprzątają tę przestrzeń z mebli, aby goście, często zapraszani na ich renomowane spotkania, mogli swobodnie bawić się i tańczyć do woli.


Ochrona artystów

W ciepły letni dzień Dean miał spotkania w Sotheby's, gdzie zajął się sprawą bliską jego sercu: „Wybór Deana”. Keys, zainspirowana swoim zaangażowaniem w budowanie społeczności i inkluzywność, rozwinęła tę koncepcję jako „coś, co kolekcjoner mógłby przyjąć i powiedzieć: «Kiedy sprzedam to dzieło sztuki, chciałbym, aby zwrócono mi honoraria autorskie lub rodzinie artysty .' To ma sens! Jak można kupić dzieło artysty na początku za 10 000 dolarów, a później jest ono wyceniane na 30 milionów dolarów i żaden udział nie trafia do niego ani jego rodziny?”

Weźmy pod uwagę „Past Times” – arcydzieło Kerry’ego Jamesa Marshalla, które osiągnęło rekordową kwotę 21,1 miliona dolarów. Pierwotnie został sprzedany w 1997 roku za jedyne 25 000 dolarów. Krótko po głośnym przejęciu firmy przez Diddy w 2018 r. kolejny zaskakujący incydent zniechęcił artystę z Chicago. Kiedy jego rodzinne miasto ogłosiło zamiar wystawienia na aukcji cenionego muralu „Wiedza i cuda”, który stworzył w 1995 roku dla Biblioteki Publicznej w Chicago, a jego szacunkowa cena w Christie’s w Nowym Jorku waha się od 10 do 15 milionów dolarów, Marshall wyraził się w oświadczeniu podzielił się z ARTnews: „Miasto Wielkich Ramion wydobyło każdą uncję wartości z owoców mojej pracy”.

Z planów tej sprzedaży wycofano się po wywołaniu znacznych kontrowersji. Istnieje jednak wiele przypadków, w których dzieła czarnych artystów osiągnęły znaczny poziom na rynku wtórnym, przez co sami artyści nie mają żadnego udziału w dochodach. Warto zauważyć, że wschodzące artystki, Jordan Casteel i Tschabalala Self, obie prezentowane w Dean Collection, były niedawno świadkami, jak ich wczesne prace, powstałe w czasie studiów podyplomowych, zostały wystawione na aukcji za setki tysięcy dolarów. Ceny aukcyjne tych wczesnych dzieł mogą znacząco wpłynąć na trajektorie ich karier.

„Dean's Choice” jawi się jako potencjalne rozwiązanie problemu tej nierówności, oferując sprzedawcom opcję przeznaczenia części przychodów ze sprzedaży oryginalnemu twórcy dzieła. Dean podkreślił, że ta propozycja „nie dotyczy działalności charytatywnej”, ale raczej apeluje do prawdziwych mecenasów. Dokonał porównania, stwierdzając: „Jeśli zastawisz coś w lombardzie, zrobią, co muszą - to punkt handlowy”. Dean wierzy, że świadomi kupujący i sprzedający na rynku wtórnym powinni chronić artystów.

Joeonna Bellorado-Samuels, dyrektor Jack Shainman Gallery w Nowym Jorku, postrzega Keysa i Deana raczej jako sojuszników i członków drużyny niż zwykłych klientów. Podkreśliła znaczenie ich publicznego wspierania praw artystów, wymieniając „Dean's Choice” i współpracę z Sotheby's jako ważne inicjatywy. Bellorado-Samuels, który ułatwił włączenie rzeźby ze stali nierdzewnej „Strike” Hanka Willisa Thomasa (2018) i „Stone Arabesque” Yiadoma-Boayke (2018), czteropanelowego obrazu przedstawiającego czarną baletnicę, do kolekcji Dean, postrzega ich jako liderów, którzy pełnią ważną rolę. Zauważyła: „Wyrażają idee, które mogły być wcześniej szeptane. Ich szczerość jest naprawdę niezbędna”.

„Dean's Choice” to tylko jedna z koncepcji opracowywanych przez Keysa i Deana, aby przekierować część zysków ze dzieł sztuki z powrotem do artystów. W 2015 roku zorganizowali targi sztuki „Bez prowizji”, podczas których artyści zatrzymują 100 procent przychodów ze sprzedaży. W zeszłym roku uruchomili inicjatywę polegającą na pozyskiwaniu grantów o nazwie „St(art)ups”, przekazując 5000 dolarów 20 artystom na całym świecie na wsparcie organizacji ich wystaw. Ponadto planują zaprezentować w przyszłym roku aplikację o nazwie „Smart Collection”. Dean opisał ją jako „platformę opartą na subskrypcji, na której artyści zachowują 100 procent tego, co sprzedają”. Koncepcja ta, rozwinięta częściowo podczas studiów Deana w Harvard Business School w 2017 roku, ma na celu zaoferowanie artystom, którzy nie mają dostępu do tradycyjnej reprezentacji galeryjnej, możliwości zaprezentowania i sprzedaży swoich prac.

„Kraina snów” i „Kraina kreatywności”

Co więcej, istnieje Dreamland, nieformalna rezydencja artystyczna założona przez Deana i Keysa w Arizonie w 2017 roku. Dean wyjaśnił, że choć jest otwarta dla wszystkich artystów, niezależnie od ich pochodzenia, chce, aby artyści afroamerykańscy wiedzieli, że istnieje miejsce należące do Afrykanów -Amerykanie, dokąd mogą się udać, aby uwolnić się od presji związanej z pokazami i wyprzedażami. Wyobraża sobie Dreamland jako sanktuarium, w którym artyści mogą zresetować i oczyścić umysły.

Entuzjazm Deana osiągnął szczyt, gdy omawiał długoterminowy projekt, który on i Keys sobie wyobrazili: nową instytucję wstępnie nazwaną Creativeland. Instytucja ta będzie przestrzenią współpracy twórców z różnych dziedzin nad pomysłami związanymi ze sztuką, technologią i biznesem. Ich wizja obejmuje plany kampusu z przestrzeniami wystawienniczymi dla ich kolekcji, centrum wydajności, salami lekcyjnymi oraz przestrzeniami do życia i pracy dla gości. Zidentyfikowali obszar obejmujący ponad 100 akrów ziemi w północnej części stanu Macedonia w stanie Nowy Jork, małym miasteczku położonym około 20 mil od Rochester. Edukacja jest kluczowym aspektem projektu, ponieważ Dean ma na celu zapewnienie społeczności kulturalnej niezbędnych narzędzi, zainspirowanych czasem spędzonym na Harvardzie, aby pomóc artystom zdobyć wielokrotne miejsca przy stole i na tablicach. Celem jest wzmocnienie pozycji twórców i zapewnienie im zasobów niezbędnych do osiągnięcia sukcesu.

Keys podkreślił, że ich inicjatywy mają na celu włączenie i wyrównanie szans, dzięki czemu sztuka będzie bardziej dostępna i korzystna dla wszystkich. Jako para głęboko zaangażowana w pracę, która początkowo zapewniła im sukces, w wyjątkowy sposób doceniają wartość relacji między artystami. Rozumieją aspekty sztuki, które inni mogą przeoczyć, ponieważ nie jest to ich główne źródło dochodu.

Dean i Keys na nowo definiują rolę współczesnych kolekcjonerów. Obok wpływowych czarnoskórych kolekcjonerów, takich jak filantropka Pamela J. Joyner, były producent MTV Bernard Lumpkin oraz wszechstronny dyrektor ds. muzyki i technologii Troy Carter, są oni patronami-aktywistami, którzy postrzegają swoją rolę jako okazję do nawiązania kontaktu z artystami i zapewnienia, że ich twórczość znajdzie miejsce w społeczeństwie. znaczące zbiory. Jednocześnie przyczyniają się do różnicowania historii sztuki, pomagając artystom nawiązać kontakt z publicznością, która dzieli się swoimi doświadczeniami i oferuje kontekst, w którym ich reprezentacja jest traktowana priorytetowo i ceniona.

Derrick Adams, którego prace stanowią część Dean Collection, podzielił się swoją perspektywą: „Dla mnie ważne jest, aby młodzi czarnoskórzy kolekcjonerzy zdobywali moje prace. Narracje, które włączam do mojej sztuki, można odnieść do codziennych doświadczeń Czarnych. Posiadanie ludzi, którzy Zrozumienie tego nie tylko z punktu widzenia formalnego, ale także z perspektywy dziedzictwa ma większe znaczenie – dodaje sił”.

Ponadto Dean i Keys zorganizowali niezwykłe wystawy prezentujące dzieła spoza ich własnej kolekcji. „Dreamweavers”, dwumiesięczna wystawa zbiorowa, która została otwarta w lutym w UTA Artist Space w Los Angeles (prowadzonym przez United Talent Agency), zaprezentowała 20 współczesnych czarnoskórych artystów, w tym Carrie Mae Weems, Cy Gavin, Ming Smith i Karon Davisa. Wystawa upamiętniała współczesny „czarny renesans” w produkcji artystycznej, jak to określiła kuratorka Nicola Vassell, która nadzoruje kolekcję Dean. Przyjaciele, w tym Beyoncé i Jay-Z, nabyli prace z programu do własnych kolekcji.

Zaangażowanie pary w wystawy obejmuje także wypożyczanie dzieł sztuki na pokazy instytucjonalne. Na początku tego roku w „Gordon Parks: Selections from the Dean Collection” zaprezentowano 80 fotografii przedstawiających karierę kultowego artysty w Galerii Ethelbert Cooper na Uniwersytecie Harvarda. Wystawa była możliwa po tym, jak Keys zakupiła wystarczającą liczbę dzieł w prezencie na Dzień Ojca, dzięki czemu Dean Collection stała się największym prywatnym posiadaczem fotografii Gordona Parksa. Prace Parks sięgały od fotografii mody po dokumentowanie ruchu na rzecz praw obywatelskich w przejmujący i uczciwy sposób. Keys podkreśliła znaczenie kolekcjonowania ich kultury i podkreśliła zaangażowanie męża w tę misję.


Ambasadorzy Fundacji Gordona Parksa

Peter W. Kunhardt Jr., dyrektor wykonawczy Fundacji Gordon Parks, zauważył: „Alicia i Swizz przyjaźnią się od prawie dziesięciu lat”. Po zapoznaniu się z nimi dodał: „Byłem pod wielkim wrażeniem ich obojga ze względu na ich rozległą wiedzę o Parku, jego narracji i życiu”. Kiedy wyrazili chęć pełnienia funkcji rzeczników fundacji, Kunhardt nie mógł być bardziej zachwycony. „Tutaj mamy dwóch bardzo znaczących artystów w swoich dziedzinach, którzy zastanawiają się nad artystami, którzy odeszli i zastanawiają się, w jaki sposób dziedzictwo takich osób jak Gordon Parks może nadal mieć znaczenie i wywierać wpływ na dzisiejszy świat”.

Zaangażowanie Deana w Gordona Parksa jest głęboko zakorzenione w jego zaangażowaniu w przekształcanie narracji w ramach szerszej misji podtrzymywania i utrwalania dziedzictwa wpływowych kolorowych artystów. Chcąc być skuteczniejszym orędownikiem w tym zakresie, w 2015 r. objął stanowisko członka zarządu Muzeum Brooklyńskiego, gdzie nadal sumiennie pełni swoją funkcję. Anne Pasternak, dyrektor muzeum, podkreślała: „Człowiek ten wykorzystuje swoje znaczne wpływy w świecie, pozycję znaczącej władzy, dla dobra innych – artystów, instytucji. Wychodzi poza własny interes, co jest rzadkością wśród osób na podobnych stanowiskach Zarówno on, jak i Alicia celowo i aktywnie wykorzystali swoje stanowisko dla większego dobra. Jest to część ich podstawowych przekonań”.

Sam Dean zachęca innych do korzystania z jego zasobów, mówiąc: „Mówię wszystkim: słuchajcie, wykorzystajcie mnie jako siłę do zmian”. Oprócz swojej roli w zarządzie Americas Foundation of the Serpentine Galleries w Londynie, współpracuje z Pasternakiem jako „zakłócacz”. Po popołudniowej dyskusji na temat wina różowego streścił swoje poparcie w następującej treści: „Skontaktuj się ze mną, gdy będziesz gotowy zakłócić status quo”.

Patrząc w przyszłość, przewiduje praktyczną realizację omawianych przez siebie inicjatyw, takich jak osiągnięcie większej równowagi na rynku dzieł sztuki, rozszerzenie No Commission na bardziej znaczące przedsięwzięcie i wprowadzenie Smart Collection. Wymieniając te wysiłki, zrobił krótką pauzę i przyznał: „Nie mogę tego zrobić sam”. To uznanie podkreśla znaczenie wspólnych wysiłków różnych stron na rzecz wspierania tej sprawy.


Zobacz więcej artykułów
 

ArtMajeur

Otrzymuj nasz biuletyn dla miłośników i kolekcjonerów sztuki