Véronic Martignac
"Idąc w stronę mnie i mojego malarstwa, to w stronę ciebie pójdziesz... moje malarstwo zaraża wewnętrzną harmonią"
Véronic Martignac to współczesny malarz francuski. Jej mniejsze prace, pieszczotliwie nazywane „carrés d'artiste”, ucieleśniają współczesnego ducha, który płynnie splata się pomiędzy impresjonizmem, ekspresjonizmem i odrobiną abstrakcji. Warto zauważyć, że prace te ożywiane są wyłącznie za pomocą akrylu, co pozwala Martignacowi odkrywać dynamiczną gamę stylów i emocji.
Dla kontrastu, większe płótna Martignaca charakteryzują się wyrafinowanym wyrafinowaniem. Używając farb olejnych i często stosując „technikę mixte”, nakłada warstwę akrylu jako podkład, a następnie skrupulatnie nakłada olej – proces, który skutkuje hipnotyzującą grą przejrzystości i głębi. Paleta kolorystyczna artystki, charakteryzująca się ciepłem płowych tonów i żywością ognistych barw, stanowi charakterystyczny wątek łączący jej mniejsze i większe prace.
Artystyczna podróż Martignaca szybko przyciągnęła uwagę galerii od Saint Paul de Vence po Paryż i od Londynu po Montreal. Jej twórczość przyjęła światowa scena artystyczna, a dziś jej obrazy przemierzają świat, znajdując domy w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Skandynawii, Australii i Rosji.
Każdy z obrazów Martignaca to migawka w czasie, świadectwo nierozłącznego trio: koloru, przestrzeni i światła. Dzięki szczeremu połączeniu z esencją samego koloru jej sztuka przekracza granice, pozostawiając niezatarty ślad w widzach na całym świecie.
Odkryj współczesne dzieła autorstwa Véronic Martignac, przeglądaj najnowsze dzieła i kupuj online. Kategorie: współcześni artyści francuscy. Domeny artystyczne: Malarstwo. Rodzaj konta: Artysta , członek od 2009 (Kraj pochodzenia Francja). Kup najnowsze prace Véronic Martignac na Artmajeur: Véronic Martignac: Odkryj wspaniałe dzieła współczesnych artystów. Przeglądaj dzieła, kupuj oryginalne dzieła sztuki bądź odbitki i wysokiej jakości wydruki.
Ocena artysty, Biografia, Studio artysty:
Quand je peins "carré" • 40 Dzieła
Pokaż wszystkie
J'aime peindre carré, il y a pour moi non seulement une harmonie mais aussi un côté harmonieux et contemporain[...]
J'aime peindre carré, il y a pour moi non seulement une harmonie mais aussi un côté harmonieux et contemporain que j'apprécie. Cela m'ouvre au Mystère pour créer à ma façon le Paradis sur Terre.
Ainsi j'offre plusieurs tailles du plus petit 5x5 au plus grand 100x100.
Ainsi j'offre plusieurs tailles du plus petit 5x5 au plus grand 100x100.
martignac • 10 Dzieła
Pokaż wszystkie
Quelques toiles seulement.
Le reste sur demande
Le reste sur demande
Uznanie
Wybór redaktora
Prace artysty zostały zauważone przez redakcję
Prace artysty zostały zauważone przez redakcję
Profesjonalny artysta
Wykonuje zawód artysty jako główną działalność
Wykonuje zawód artysty jako główną działalność
Biografia
Véronic Martignac to współczesny malarz francuski. Jej mniejsze prace, pieszczotliwie nazywane „carrés d'artiste”, ucieleśniają współczesnego ducha, który płynnie splata się pomiędzy impresjonizmem, ekspresjonizmem i odrobiną abstrakcji. Warto zauważyć, że prace te ożywiane są wyłącznie za pomocą akrylu, co pozwala Martignacowi odkrywać dynamiczną gamę stylów i emocji.
Dla kontrastu, większe płótna Martignaca charakteryzują się wyrafinowanym wyrafinowaniem. Używając farb olejnych i często stosując „technikę mixte”, nakłada warstwę akrylu jako podkład, a następnie skrupulatnie nakłada olej – proces, który skutkuje hipnotyzującą grą przejrzystości i głębi. Paleta kolorystyczna artystki, charakteryzująca się ciepłem płowych tonów i żywością ognistych barw, stanowi charakterystyczny wątek łączący jej mniejsze i większe prace.
Artystyczna podróż Martignaca szybko przyciągnęła uwagę galerii od Saint Paul de Vence po Paryż i od Londynu po Montreal. Jej twórczość przyjęła światowa scena artystyczna, a dziś jej obrazy przemierzają świat, znajdując domy w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Skandynawii, Australii i Rosji.
Każdy z obrazów Martignaca to migawka w czasie, świadectwo nierozłącznego trio: koloru, przestrzeni i światła. Dzięki szczeremu połączeniu z esencją samego koloru jej sztuka przekracza granice, pozostawiając niezatarty ślad w widzach na całym świecie.
- Obywatelstwo: FRANCJA
- Data urodzenia : 1955
- Domeny artystyczne: Prace artystów o certyfikowanej wartości artystycznej, Prace profesjonalnych artystów,
- Grupy: Certyfikowani artyści Profesjonalny artysta Współcześni Artyści Francuscy
Wpływy
Szkolenie
2007 - 2023
Maitre en Hypnose
Francja
2007 - 2007
Art-thérapeute
Francja
1974 - 1979
Ancienne élève de l'Ecole du Louvre
Paris,
Francja
Wartość artysty potwierdzona certyfikatem
Certyfikacja we współpracy z Akoun, światowym liderem informacji o rynku sztuki od 1985 roku.
Ocena artysty 2014 | 900,00 € (999,27 USD)
Certyfikacja została założona przez Jacques-Armand Akoun na 12 cze 2014.
Osiągnięcia
Brak dostępnych danych
Aktywność na Artmajeur
Data ostatniej aktualizacji: 2 sie 2024
(Członek od 2009)
Widok obrazu: 37 361
Artworks by Véronic Martignac dodane do ulubionych kolekcji: 53
Aktualności
Wszystkie najnowsze wiadomości współczesnego artysty Véronic Martignac
Dodano 27 sty 2019
Parce que je suis hypnologue (hypnothérapeute) peintre et biographe
J'aime accompagner ceux qui sont dans l'urgence à retrouver le meilleur d'eux-mêmes par l'Hypnose, l'écriture de Soi et les couleurs, mariant ainsi tout ce que j'aime, toutes mes compétences.
J'ai créé une thérapie douce rapide et efficace, et si loin de la chimie !
Décidons que 2019 sera une année exceptionnelle, pour faire vibrer votre niveau d'excellence. En adoptant un nouveau standard, celui qui vous va bien !
I like to accompany those who are in the emergency to find the best of themselves by the Hypnosis, the writing of Self and the colors, thus marrying everything I like, all my skills.
I created a fast and effective gentle therapy, and so far from chemistry!
Decide that 2019 will be an exceptional year, to thrill our level of excellence. By adopting a new standard, the one that suits us!
Dodano 3 cze 2014
Mon acte de peindre
Devant une toile, je me plonge dans le domaine des sensations, pures, intimes, là où la peinture ne devrait jamais cesser d’être. J’aime trop la couleur pour avoir besoin du dessin ! J’aborde une toile ou un papier directement au pinceau car je veux oublier le trait, la ligne. Ils bloquent les choses, ils bloquent les couleurs alors que tout doit s’interpénétrer et surtout aller où bon lui semble ; comme une aquarelle où eau et couleurs se mélangent pour former de nouvelles formes de manière très aléatoire. J’ai ma propre conscience
de la réalité, elle est probablement différente de celle vue par tous, car j’y ajoute une dimension intérieure : celle de l’âme
Chacune de mes peintures est une peinture de l’instant, d’un mouvement, d’une note lancée grâce à un trio indissociable : la couleur, l’espace et la lumière.
Pas de théorie, pas de règle, pas d’appartenance à une école ou un mouvement, je reste libre de peindre ou pas........ au point d’en être sauvage et isolée ! J’ai trop décortiqué la peinture des autres pendant les 4 ans que j’ai passés à l’Ecole du Louvre, pour ne pas m’exposer à cela ! Je veux partager mon plaisir de peindre et la folie de mes couleurs, c’est tout, le reste est trop intime car je suis à la fois inépuisable et tellement vulnérable. Je ressens tout autant la beauté des choses que la peine et la jalousie ; ce qui semble me sauver est ce goût de l’instant qui me permet de vivre la saveur ou l’amertume de l’unique sachant que l’instant qui suit est tout autre : une légèreté essentielle et indispensable pour pouvoir tout traverser, tout éprouver et ne rien retenir.
Je veux ma peinture heureuse et contagieuse ! Car à considérer ce qui manque ou ne va pas, on s’enfonce dans la morosité et l’insatisfaction. Mais à cueillir ce qui est beau, s’attarder sur ce qui fait du bien, on s’élève au dessus de la condition souffrante humaine: en peignant je dis merci et rallume toutes mes étoiles en déposant ici et là des aplats de couleurs qui sont mes traces de vie.
Ma toile n’est finie que lorsque le geste créateur a dépassé ses limites humaines et temporelles ; une toile c’est peut être plusieurs heures, de toute façon plusieurs jours, voire plusieurs années !
Impossible de brusquer le temps, puisque j’attends mon rendez-vous ! Je suis devant le blanc de cette toile et ne sais encore quoi peindre, comptant toujours sur une « prémonition » de mon âme à m’offrir cet acte créateur qui ne dure que quelques seconde.
Un tableau c’est plusieurs heures, plusieurs jours voire tellement plus encore et tout au bout de ces heures la parenthèse « magique » qui m’emplit d’une énergie mystérieuse au sens pur : je suis en fusion, étreinte et abandonnée. Je connais ce mirage, je le réclame, c’est un rendez-vous que j’attends pour chacun de mes tableaux. J’exige la symbiose qui guide mon bras, l’euphorie qui finit d’écrire ma toile, qui se sert de moi. Je me sens « accordée », « occupée » par la promesse d’un « bon » tableau : un mouvement des mains qui fait la différence, ce n’est plus moi, ma peinture a un autre « interlocuteur », elle dialogue avec l’Essentiel. Mais que tout ceci est fragile !
Je ne maîtrise rien, ma tête n’est plus dans ma main.
Je ne vis pas ce rendez-vous en permanence ! La plénitude, et c’en est une, ne s’annonce pas, mais je l’attends pour la vivre car ma peinture alors se dévide dans une bouleversante confiance pour s’épanouir dans une très - trop - fugace révélation au sens étymologique, une divine dimension qui entrevoit le monde dans une splendeur évidente.
Toutes mes toiles ont vécu cet instant délicieux, et moi je suis dans l’attente des prochains, et cela m’affame trop souvent ! Je réclame ce lien qui me fonde dans la Création, lieu fondamental qui fait couler une sève dans mes pinceaux. Mon esprit s’est vidé pour que je vive ce qui reste inaccessible à la raison. Le temps et les mots s’évaporent, on reste conscient et libre mais riche d’une espèce d’activation mentale voire mystique qu’on en redemande ! Sentiment de communion avec l’œuvre, une chance inouïe et si espérée de se peindre dans son oeuvre
Ô temps ! Suspends ton vol ! Je vis l’effervescence, l’ardeur, la lumière !
Âme qui vive ! Plaisir presque physique aussi tant la sensation est intense et chaude d’être au cœur du mystère : le secret d’un tableau fini ! Plaisir fugace tant il s’efface et se dissout en me laissant orpheline et fière !
Dodano 3 cze 2014
Quand la musique s'invite dans la peinture
Article paru dans Nice Matin en Juillet 2011
Dodano 3 cze 2014
Nice matin
Article paru en Août 2006
Dodano 26 lip 2009
Mon atelier
J'ai fermé mon atelier du Vieil Antibes, dans la commune libre du Safranier : cave voutée et lumière électrique toute la journée pendant trop d'années m'ont fait préférer la hauteur et la luminosité de mon appartement !
Mon atelier est ainsi une véranda offerte à la promiscuité d'une terrasse fleurie en plein centre d'Antibes.
Chacun y est le bienvenue.
Dodano 26 lip 2009
Qui suis-je?...........Véronic Martignac
Née à Aix en Provence et vivant à Antibes depuis 1994, ma peinture vit et respire la Provence, en tous cas ses lumières, ses couleurs ! Après mes études à l' Ecole du Louvre à Paris et aux Beaux-Arts, puis en Faculté d'Histoire et Géographie, et enfin un métier dans le journalisme, la peinture me rattrape dès que je décide de repartir vivre dans le Sud de la France. Le soleil, la lumière et les couleurs me donnaient tellement envie de peindre ... pourquoi résister ? Très vite, les galeries se sont intéressées à mon travail, de Saint Paul de Vence à Paris, de Londres à Montréal, ...
Aujourd'hui, ma peinture voyage et mes couleurs s'envolent partout dans le monde, en particulier vers les Etats-Unis, le Royaume Uni, les Pays scandinaves et la Russie.
Chacune de mes peintures est une peinture de l'instant, d'une note lancée à un trio indissociable : la couleur, l'espace et la lumière.
Pas de théorie, pas de règle, pas d'appartenance à une école, un mouvement, je reste libre de peindre ou pas.
Je veux partager mon plaisir de peindre et la folie de mes couleurs
Dodano 26 lip 2009
Exposition
Chaque vendredi samedi dimanche et jour férié, 3h30 / 10h pm
Cours Masséna, Antibes, France
En permanence dans la galerie
La Guilde Graphique, 7 rue du Vieux Saint Paul Ouest, Canada Montréal QC,
Mon site : www.veronicmartignac.eu
Mon blog : www.veronicmartignac.com
Dodano 26 lip 2009
http://veronicmartignac.eu et Antibes
J'ai ouvert à plusieurs reprises des sites "marchands atypiques" ... ma galerie virtuelle avec un site web
www.veronicmartignac.eu
et des galeries réelles avec l'exposition de mes oeuvres sur rendez-vous.
Mon objectif et mon besoin : faire le lieu d'une rencontre unique entre un artiste peintre et l'amateur d'art et de peinture moderne, provoquer la rencontre sans intermédiaire aucun, rendre accessible l'un et l'autre, réduire à zéro les distances et effacer les frontières entre le peintre et le collectionneur.
Tous, artiste, amateur ou collectionneur, sommes dans cette urgence de relation simple, de découverte de l'un et l'autre : artiste/oeuvre d'art/amateur, le triptyque gagnant, d'autant plus dans une conjoncture qui malmène certains intermédiaires.
Bienvenue!
Recenzje i komentarze
TEMPS IMMORTELS m'a tellement bouleversée que j'en ai acheté une magnifique reproduction.
J'ai été agréablement surprise par la rapidité de l'envoi (2 jours) et la qualité de l'emballage. BRAVO
Immense merci Danny pour ton partage.
Merci beaucoup :-)
Jolie peinture.
Je ne sais pas faire deux fois pareil ou presque alors il restera dans ce format qui m'allait bien à ce moment-là ;-)
Un petit format qui pourrait être réalisé beaucoup plus grand.
Que c'est gentil Yves :-)
Un petit tableau, mais une grande œuvre. Et son titre est à la hauteur.
La matière et les couleurs se marient a merveille!