Wywiad z Remigijusem Januskeviciusem

Wywiad z Remigijusem Januskeviciusem

Nicolas Sarazin | 19 sty 2017 2 minut czytania 0 komentarze
 

Artmajeur to wysoce zorientowana międzynarodowa platforma

Jeśli chodzi o sprzedaż tego obrazu to kupił go klient z mojej listy mailingowej. Kiedy wrzuciłem nowy obraz do mojej galerii w Artmajeur, wysyłam newsletter z informacją o obrazie do wszystkich moich klientów. Ten kupujący zapłacił pieniądze za pośrednictwem Paypal. Kupił już cztery moje obrazy. Jest wielkim fanem moich obrazów. Tak, korzystam z systemu zamówień i rozliczeń oferowanego przez Artmajeur. Myślę, że jest to bardzo wygodny system dla mnie i kupującego.

Poświęcam trochę czasu na administrowanie moim kontem na Artmajeur. Generalnie tak długo, jak to konieczne, aby wgrać nowe zdjęcie do malowania lub odpowiedzieć na listy lub komplementy. Nadal nie korzystam z systemu zarządzania obrazami na Artmajeur, bo wrzucam zdjęcia już ułożone. Już poleciłam i polecam Artmajeur znajomym.

Bardzo się cieszę, że Artmajeur jest platformą wysoce zorientowaną międzynarodowo i mogę skorzystać z tej okazji, aby pokazać swoje obrazy całemu światu. Moje kontakty to ludzie z różnych krajów. Potrafię poznać, wejść w interakcję z innymi artystami, zobaczyć ich prace, uzyskać informację zwrotną, zobaczyć, które kraje są najbardziej zainteresowane moim malarstwem. To jest niesamowite!

Sprzedaję większość moich prac bezpośrednio, bez pośredników. Sprzedaż bezpośrednia artyście to najlepszy sposób na uzyskanie najwyższej ceny za jego dzieło i analogicznie do kupującego – na zakup dzieła sztuki po najniższej cenie. Bezpośredni kontakt z artystą daje kupującemu możliwość wyboru lub zamówienia obrazu, jest to gwarancją zakupu oryginalnego dzieła sztuki. Wierzę, że moi klienci doceniają tę możliwość. Tymczasem bezpośredni kontakt dla artysty to nie tylko korzyści, ale także ryzyko spotkania z nieuczciwym kupcem. Miałem też kilku takich „kupujących”. Trzymam się jednej zasady: nie wysyłam obrazu do klienta, dopóki nie widzę pieniędzy na koncie bankowym.

Moja rada: Zawsze najpierw muszą być pieniądze, potem obraz. Jeśli klient chce zamówić obraz, zawsze musi poprosić o zaliczkę. Zazwyczaj proszę o wpłatę 10% zaliczki od uzgodnionej ceny. Samo posiadanie strony galerii w Internecie nie daje dobrych wyników w sprzedaży. Wysoce zorientowana międzynarodowo platforma internetowa sama w sobie, bez ciężkiej pracy artysty, oprócz reklamy malarskiej, nie zapewni dobrych wyników sprzedaży i maksymalnych cen obrazów.

Uczestniczę w różnych targach sztuki, wystawach i festiwalach sztuki, rozdaję setki wizytówek z linkiem do mojej galerii.

Zobacz więcej artykułów

Artmajeur

Otrzymuj nasz biuletyn dla miłośników i kolekcjonerów sztuki